Nie pamiętacie przypadkiem jak się nazywał ten chłopak który pomógł Koralinie i wyciągną ją z pokoju gdzie były te dusze zmarłych dzieci?
Wilbern czy cos w tym stylu. tak apropo to nie wiem co on robil w tym filmie, nie pamietam zeby w ksiazce bylo cos o nim wspomniane lub o jego babci.