Z jednej strony animacja jest genialna. Klimat podobny do Miasteczka Halloween, Gnijacej Panny Młodej, Frankenweenie i ogólnie burtonowski jaki uwielbiam. Dlaczego więc moja pierwsza reakcja to: okropny? Może dlatego, że jednak brakuje tej muzyki, która została wycięta, a mogłaby złagodzić/przełamać ten mroczny klimat. Może dlatego, że happy end jakiś niemrawy i pozostawia w poczuciu beznadziei ozdobionej kwiatami. A może dlatego, że nie spodziewałam się takiej kumulacji obrzydliwości i jazdy po bandzie. Oczy martwych dzieci - no sorry... Wypadałoby obejrzeć każdą animację zanim się puści ja dziecku lub chociaż przegrzebac dobrze fora.