Oj chłopcze chłopcze... nie denerwuj się ;) Tytuł jest dobry, to znaczy, sam tytuł "Koralina" jest dobry, bo te głupie: "i tajemnicze drzwi" mogliby sobie podarować. Szczególnie że nie ma czegoś takiego ani w angielskim tytule, ani w ksiązce Neila Gimana.