moim zdaniem szkoda, że ekranizacji nie podjął sie Tim Burto, choć pan Selick także świetnie sobie poradził. sądzę, że Burton zrobiłby to lepiej.
zgadzam się, Tim ma talent do takich klimatów, wierzę, że dobrze by ten film uszył :) .....Burton na prezydenta!
Nie wiem czego się tu czepiać - animacja jest bardzo dobra, ma swój klimat. Burton zepsuł Alicję w Krainie Czarów, więc dlaczego lepiej byłoby gdyby zrobił Koralinę?
Nie potrzeba tu Burtona, animacja jest bardzo dobra, nie można jej nic zarzucić, klimat utrzymany na bardzo wysokim poziomie.
Bajka na pewno nie dla dzieci, po mistrzowsku wpływa na emocje widza, duże brawa dla reżysera.
Dokładnie tak, zgadzam się w 100%! Uwielbiam filmy Burtona ale nie popadajmy w swoistą monogamie. Jak dla mnie Selick świetnie sobie poradził, wręcz genialnie i bez sensu umniejszać zasłużone ochy i achy. Niekoniecznie Burton zrobiłby więcej dla tej ekranizacji. Dla mnie to co dostałam od Selicka to tort z wisieńką. I to nie chodzi już nawet o rozczarowanie Alicją. Irytujące jest takie szukanie dziury w całym...
Dokładnie! Dajmy szanse innym, a nie tylko Burton i Burton. Mimo, ze cenię go bardzo, ciesze się, ze ktoś inny się wykazał i stworzył świetna animację.
Bardzo cenię Tima Burtona ale po ostatniej wpadce troszeczkę spadło mi do niego zaufanie. Mowa tu oczywiście o Alicji na która szedłem z przekonaniem, że dostanę coś w stylu American Mcgee's ALICE, niestety nic takiego nie było. Co do Koraliny, przed seansem wiedziałem tylko tyle, o filmie: dziewczynka o imieniu z tytułu, dom, jakieś tajemne przejście. Uwielbiam oglądać filmy prawie nic a najlepiej w ogóle nic o nich nie wiedząc dzięki temu np. właśnie tu miałem maksymalnie pozytywne zaskoczenie. Genialny klimat, Selick uważam poradził sobie doskonale.
"Bardzo cenię Tima Burtona ale po ostatniej wpadce troszeczkę spadło mi do niego zaufanie. Mowa tu oczywiście o Alicji na która szedłem z przekonaniem, że dostanę coś w stylu American Mcgee's ALICE, niestety nic takiego nie było."
Kolega z ust mi to wyjął;)
Burton polukrował, spłycił Alicję wprost niebotycznie i za to może się w piekle smażyć..taki potencjał zmarnowany...
Co do Koraliny to tylko dodam, że jak dla mnie cudnie wprost zajeżdża psychodelą i oby więcej takich dziełek, bo od tych teraźniejszych, typowych animacji zaczyna mi się robić powoli mdło;)
Czas na powiew świeżości w tym już troszkę zakurzonym, skapcaniałym temacie - i Koralina myślę bardzo dobrze się w to wpisuje...
Selick i Burton pracowali razem, wiec watpie zeby jakos specjalnie jego wersja, by sie roznila, lepiej niech zostanie tak jak jest, a Pan Selick niech tworzy, bo rezyserow takich jak Burton brakuje wiec do dziela.
Dokładnie. Myślę, że mają podobne zapatrywanie.
O Alicji się nie wypowiem, bo to była jedna, wielka klapa. Bardziej Disney niż Burton, ot co.
Bardzo podobała mi się animacja w Koralinie. Oryginalna i na pewno kolejne takie będą kojarzyły się z tym filmem. Może to i byłaby bajka dla dzieci, gdyby te postaci nie były tak mroczne i gdyby była po prostu rysunkowa. Mnie się podobało, ale mojej siedmioletniej siostrze tego nie pokażę.
Twórcy wyraźnie inspirowali się stylem Burtona, co wyszło im znakomicie. Jak widać, nie tylko Mr. Burton potrafi.
Przyznam, że odkąd przeczytałam książkę "Koralina" to marzyłam, by za ekranizację wziął się Burton. Powstały jednak film nie zawodzi mnie w żadnym stopniu, czy Tim zrobiłby to lepiej... nie wiadomo, zwłaszcza po "Alicji" (może się czepiam, ale ten film jest taki... nie jego).