Lubie tego reżysera, aktora mniej. Jednakze wpadł już dawno w pułapkę własnej metody, kolejne filmy coraz słabsze. Pamietam jak w kinach grali takie filmy jak Lęk wysokości, Młody Frankenstein czy nawet Być albo nie Być. [Tych kin wktórych to grali już nie ma ;-)] Ale ten film, którem poświeciłem 20 minut to jest autofarsa. Odradzam.
Brooks
A tam Brooks przez cała swoją karierę nie zrobił słabego filmu. Trzeba tylko sie przygotować ja jego specyficzne poczycie humoru i wspaniałem wyczucie do parodi.
P.S Radze oglądnij ten film 10 razy a jak dalej Ci sie nie bedzie podobał to oglądnij 11 w końcu go pokochasz jak wszytstko co robi Melvin Brooks