Koszmar z ulicy Wiązów

A Nightmare on Elm Street
2010
6,0 60 tys. ocen
6,0 10 1 59871
4,0 22 krytyków
Koszmar z ulicy Wiązów
powrót do forum filmu Koszmar z ulicy Wiązów

Oglądając powyższą wersje koszmaru, starałem się nie patrzeć na niego poprzez
pryzmat niezwykle niskiej oceny na facebooku. Od razu chcę podkreślić, że oglądałem
całą starą serię i jestem jej wielbicielem, ale od początku nie spodziewałem się
zachowania klimatu. Byłoby to zresztą niemożliwe, minęło 26 lat od pierwszego filmu o
Freddym, a więc obrazy dzieli różnica pokoleniowa. Inne rzeczy przerażały przeciętnych
nastolatków w latach 80, inne przerażają dzisiaj.

Nowy "Koszmar" nie jest arcydziełem, ale nie jest też tragedią jak mówi wielu z was. Na
pewno jako zaletę mogę wymienić fakt, że od początku do końca film utrzymuje ciągłe
napięcie jak pierwowzoru. Dzięki temu na filmie zasnąć się nie da, a jak na współczesny
horror to już duży wyczyn. Większość klasycznych pomysłów została poprawnie
zaadaptowana. Krytykowany wątek pedofilski wcale nie był takim głupim pomysłem (Kto
z nas w dzieciństwie nie bał się pana z cukierkami?). Postać Freddy'ego wykreowana
zupełnie inaczej i słabiej, ale nie można się było spodziewać, że ktokolwiek przebije
Englunda. Są oczywiście inne mankamenty - przeciętna gra aktorska, jałowe dialogi,
myślę że czasami zbyt szybka akcja.

Film choć nie jest górnolotny, może kilka razy przestraszyć, a wieczór spędzony z nową
odsłoną "Koszmaru" na pewno nie był dla mnie stracony, bo zostałem wciągnięty,
zainteresowany, a momentami przestraszony. Swoje podstawowe funkcje horror ten
więc spełnia.

Jeżeli ktoś nie jest pewien czy obejrzeć to szczerze zachęcam. Warto wyrobić sobie
własną opinie zwłaszcza, że na forum jest bardzo wiele sprzecznych zdań.