Jestem świeżo po seansie. Trochę mnie przeraziło i raczej dziś nie zasnę <ja tak mam>. Najlepsza scena to na samiutkim końcu kiedy on wychodzi z lustra i łapie mamę tej Nancy.. ahh ... Albo jak Nancy wybiegła z tej szafy, bo Freddy ją przestraszył .... Ach! Super. ;]
Jeśli chodzi o scene na końcu, to mnie rozbawił kontrast. W jednech chwili konieta jest zarzynana, a po sekundzie leci piosenka "Drem, drem, drem". Hehe. Ogólnie uwarzam że jak na remaik film całkiem niezły, chociaż to nie to samo co oryginał
No co prawda to prawda oryginał naj. Chociaż tu to są inne efekty bo wiadomo "nowe" czasy. Ale co tam po efektach. Może trochę bardziej się da przestraszyć. Cholipa ten Freddy jest jakiś dziwny.. Taki ... taki bez charyzmy.... A oczy to ma jak kosmita lub ryba .. masakra.. ;]
choć ciebie spalimy i zobaczymy jakie będziesz miała/miał oczy i czy będziesz wyglądać jak kosmita lub ryba ?
nie wiem czy widzieliście kiedykolwiek ofiarę poparzeń lub kogoś kto przeszedł przez coś takiego :/ ?
może byście wtedy zmienili zdanie, bo niektórzy pieprzą farmazony takie aż się czytać nie chce
tutaj właśnie dobrze realnie to odwzorowali, ale nie dla niektórych to kosmita lub ryba :\ ehhh n/c
Ale zdajesz sobie sprawe z tego, że Krueger był trupem i demonem ? i że żył w snach a nie był żywą ofiarą z poparzeniami ?
Dziekuje , do widzenia. Ile razy trzeba obalac jeszcze ten durny argument ?
a demon/trup nie może wyglądać jak ofiara poparzeń i przypominać jej, być nią ??? w dodatku jak została spalona żywcem
sam doskonale wiesz że nowi twórcy (min reżyser) poszli w stronę realizmu w tej części i taki mieli koncept
ty inaczej sobie to wyobrażasz bo masz w głowie oryginał i poprzednie części...
tylko wkurza mnie głupie gadanie że wygląda jak kosmita ryba itp itd :| niektórym spalić face to by gorzej wyglądali jak on heh...
Ale przepraszam bardzo. Ja tu obrazić nikogo nie chciałam. Zobacz sobie normalną oryginalną pierwszą część tego filmu. Czy Krueger tam wyglądał tak jak ten? Że miał oczy, które wyglądały jak u ryby? Nie. No właśnie, więc nie rozumiem dlaczego mi tu takie dyrdymały piszesz. To jest film i znowu się powtarzam nikogo obrazić nie chciałam.
w oryginale ucharakteryzowali go bardziej demonicznie i a tutaj w tej wersji postawili na realizm i dlatego wygląda jak spalony gość a nie jak kawałek demonicznej pizzy jak w oryginale
też nikogo nie obrażam... wyjaśniam tylko
peace