Moim skromnym zdaniem: Shutter, reż. Banjong Pisanthanakun, Parkpoom Wongpoom.

Słabo stoi ten 21 wiek jak na razie jeśli chodzi o horrory, ale wg mnie wybijają się np takie tytuły jak 'Pozwól mi Wejść' (oryginał z 2008), 'Sierociniec' i '28 dni później'

O tak, 28 dni później ma parę świetnych scenek. A jak już mówisz o 28 dni później, trzeba również podać "28 tygodni" później, bodajże jeszcze lepszy :)

Shutter. Niesamowita cisza przez wieksza czesc filmu trzyma w napieciu. Sceny sa tam bardzo dobre aczkolwiek ja i tak uwazam ze muzyka to podstawa i jak do tej pory chyba nie bylo lepszego filmu.

Shutter Widmo to z tymi zdjęciami z fotografem tak ?
osobiście uważam że film cieniutki na pewno nie klasyfikował bym go do najlepszych horrorów...

z tych aktualnych to chyba od francuzów widziałem najlepsze horrory: Inside (Najście) , Frontier(s), Martyrs
zależy jeszcze jak się odbiera filmy
jedni wolą oddziaływanie na psychikę czyli budowane napięcie inni wolą widzieć przemoc czyli slashery itp itd ogółem trudno ocenić jaki horror jest najlepszy, wszystko to kwestia gustu danej osoby....

Shutter Widmo - każdy ma tu na myśli produkcje z Tajlandii która jest po prostu fenomenalna, a jego amerykańska wersja to zwykła chała, szmira i kupa ;p . Shutter Widmo (Azjaci) the best póki co ;-)

to jest wersja chamerykanska ?

Także uważam, że Shutter - Widmo (2004) jest najlepszym z dotychczasowych horrorów (nie tylko jeśli chodzi o XXI);] Pozdrawiam

Jako ktoś na kogo horrory nie działają muszę powiedzieć, że także Shutter w wersji tajlandzkiej, czyli oryginalny. Naprawdę świetna rzecz.

Za to ulubiony to Silent Hill ;]

a POLECAM wam ten nie znany szerokiej publice film - Noroi http://www.filmweb.pl/film/Noroi-2005-427694
paradokument japoński, jak dla mnie naprawdę udany i budzący mocne reakcje.