Nawet jesli ten film bedzie dobry, to i tak mnie do nich nie przekona.
Dlaczego? Bo remaki sa z zalozenia zle. Robi sie cos nowego, albo nie robi
sie wcale. Film tez jest forma sztuki i nie podoba mi sie robienie go TYLKO
I WYLACZNIE dla pieniedzy.
Remake z zalozenia nie jest zly jesli chce pokazac wszystko zupelnei inaczej i od nowa (np. film: Star Trek) ale Remake ktory nie wnosi nic nowego (jak ten tutaj film) i jest doslownie tym samym co orginal, to masz racje, jest skokiem na kase by zarobic na naiwniakach ktorzy i tak slepo na to pojda do kina bo na plakacie jest znana postac i znany tytul, i tak samo bedzie za rok (juz zabieraja sie za krecenie czesci drugiej) marketing robi swoje. Tandetny film dla tandetnych ludzi.