uważam że stary fredy miał lepszą charkteryzację niż ten, tak jakby ktoś dziurawą płachtę nałożył na niego
Niestety muszę się z tym zgodzić. Ale to pewno wymogi dzisiejszego kina... Nawet horrory się "ugrzeczniają", dlatego Freddy został "wyblurowany" i wygładzony.