Dla tych, którzy nie widzieli poprzednika film jest po prostu jakąś nową historią, która może być oceniona nieźle. Dla tych, którzy oglądają i cenią starą serię z Freddy'm, ta produkcja kompletnie zabiła sens, odebrała klimat i nie wykorzystała potencjału lepszej technologii. Nie mogę powiedzieć, że jestem zawiedziona, bo tak naprawdę nigdy nie potrzebowałam remake'u koszmaru, dla mnie tamten był arcydziełem, którego wspomnienia wywołują u mnie dreszcze, mimo kiepskich ( z dzisiejszego punktu widzenia efektów).