coś nowego... i coś po staremu:) -- Kilka scenek i dialogów ściągniętych ze "starego, dobrego" Freddy'ego i "troszeczke" inaczej opowiedziana nowa historia. LUZ, dobrze sie oglądało. trzeba się przyzwyczaić do nowej buźki i głosu heh:) uwielbiam Fredda xD