żadna nie jest straszna, ale lepsze jest z 1984.

Stanowczo 1984. Według mnie bynajmniej tamten Freddy był bardziej tajemniczy i 'prawdziwy'. Co prawda już dawno nie oglądałam tej starszej wersji ale nie wydaje mi się żeby walił takie teksty 'twoje usta mówią nie, lecz ciało mówi tak' ale moge się mylić. Bynajmniej rozśmieszyło mnie to w kinie na nowszej wersji.

własnie zrobili w tej części z niego pedofila:P

Nowa wersja to była raczej komedia.... Dawno się tak nie uśmiałam w kinie... ;P

to się mylisz ;P Freddy słynął we wszystkich 7 cześciach z tekstów z podtekstem :)

stara t buyla komedia. talepsza scena byla ze scionganiem skory z twarzy xD ale im to fajnie wyszlo. albo rten manekin na koncu xD

ale o co ci chodzi w ogole, bo nie rozumiem tego, co napisales...

mowi to co mowi jego wiek (15 lat) czyli brak normalnego jezyka wypowiedzi wyrwane z internetowych rozmow itp ogolnie nazywa sie to w jego slangu dziecko neo
odnienie filmu dla mnie byl gownainy przez to ze nakrecili to samo a jeszcze gdzies przeczytalem iz ostatnia scena zostala zmieniona by oni mogli ewentunie nakrecic remajki kolejnych czesci zmieniajac niewiele
az mnie mdli jak wiedze co wychodzi w kinach

Hehe, twój język wcale się tak od niego nie różni :)