Po pierwsze - to był pustak. Po drugie - pies przeżył. Takie sytuacje zdarzają się w wielu filmach animowanych, choćby w Looney Tunes, a także w komediach powszechnie uznawanych za rodzinne ("Home Alone"). Po trzecie - to był wypadek. Wcześniej właściciel rzucał w psa kapciami, co moim zdaniem było bardziej niewłaściwe - z jego strony. Jeśli chodzi o film, to jest po prostu dość realistyczny. Nie wiem, czy odpowiedni dla dzieci, na pewno nie dla najmłodszych. Natomiast wziąwszy pod uwagę, że akcja toczy się w świecie kryminalistów i rzezimieszków, nie ma w nim aż tak wiele agresji. Czterech złoczyńców to zwykłe "ciapy", które zajmują się ciemnymi sprawkami z braku lepszego pomysłu na życie, herszt jest szalony, a złodziej - szlachetny. Nie ma Wielkiego Zła, typowego dla większości filmów animowanych.

już myślałem,że to jakiś fajny ,ładny użytkownik, i nagle widze zdjęcie gdzie jest jakiś umalowany potwór jak silver banshee i nagle spod jego komentarza wychodzi żółć i miażdży bajke. To ma być ładny użytkownik?! Biedny
film. Jak można takie okrucieństwo pokazywać