Film był fajny i orginalny. Świetne efekty specjalne, obsada, gra aktorska i muzyka. Wszystko na
swoim miejscu i nie waliło monotonią. Ciekawe połączenie westernu i SF
po oglądnięciu Kowboi muszę stwierdzić, że ocena akurat tego filmu na FW jest adekwatna do jego poziomu. Więcej niż 6 nie można tutaj dać. Poprzez połączenie konwencji, film miał olbrzymi potencjał na genialne kino rozrywkowe, ale nic z tego nie wyszło. Film ogląda się bez emocji, fabuła jakoś nie porywa ani tempem ani nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Generalnie brakuje temu filmowi KLIMATU - nie ma w nim humoru, albo dramatu (jeżeli reżyser z premedytacją wykluczył komediowe wstawki). Nie ratuje tego filmu nawet dobra obsada.
A oceniając jeden ze składników fabuły, który według mnie może mieć wpływ na odbiór tego filmu, to jest nim takie zwyczajne podejście ludzi XIX wieku do zaawansowanej technologii z jaką się spotkali - ich reakcja na obcych, na ich pojazdy, broń którą dysponowali obcy, niczym się nie różniła od ich reakcji na atak Indian. Jakby obcego codziennie spotykali w sklepie...zero napięcia, przerażenia, zwątpienia....
Bzdura, przez te słabe oceny przegapiłbym bardzo dobry film , a szkoda by było ... klimatu jest bardzo duzo i jest duzy potencjal w tym temacie :)
no ja w polowie filmu juz smialem sie ze trzy razy, moze brak ci poczucia humoru? sa na to tabletki. Oczywiscie ze ludzie ci byli zaprawieni w walce i pozbawieni długotrwałej imputacji kulturowo religijnej, wiec ich reakcja wg. mnie bylo strzelac do czegos czego nie znaja zamiast rzucac sie na kolana i oddawac poklon ... to jest jak najbardziej logiczne i ja to kupuje ,,, wogole temat mi sie bardzo podoba
Że potencjał na fajną rozrywkę był, to wiem, ale nie został jednak wykorzystany.
Tak z ciekawości zapytam - które sceny Ciebie rozbawiły?
Po obejrzeniu calosci zgadzam sie ze mozna to bylo lepiej pociagnac, sami obcy byli malo przekonujacy, bardziej wygladalijak rozwscieczone goryle niz na inteligentna rase, zle to poprowadzili tu sie zawiodlem ... co to smiesznych scen? ot chociazby jak craig lamie chlopakowi palce zeby sie uwolnic z kajdanek ... bylo zabawne :)
Ja mam odmienne zdanie. Zgodzić się mogę tylko co do tego że może faktycznie było za mało przerażenia i zdziwienia w scenie pierwszego ataku kosmitów.