Jestem wrogiem tego co obecnie dominuje w światowym kinie --czyli Marvel , DC comkis i tym podobnych śmieci które nie mają końca. Legenda miecza będzie z pewnością przesiąknięta tymi " trendami" , ale pomimo to --jestem ciekawy końcowego efektu. Obsada głównych ról sugeruje iż nie będzie to dzieło sztuki , ale za to pocieszam się --- że nie ma Samuela .L.Jacksona :-) . Zobaczymy.
Podpisuję się rękami i nogami pod tym o ekranizacjach komiksów. Co do filmu: zawsze słuchałem opowieści o królu Arturze z wypiekami na twarzy, więc trzymam kciuki za ten projekt. Po obejrzeniu zwiastuna mam jednak mieszane uczucia - wyraźnie brakowało klimatu :/