Dlaczego twórcy filmu założyli, że ta historia ma opierać się na wyczynach mężczyzn powiązanych w jakiś sposób z burdelem (Artur tutaj był "alfonsem" na początku filmu)? Dlaczego w filmie prostytutki ukazane tu są jako "dobre, szlachetne, cudowne", bo cierpią niedolę? Przecież same wybrały taką drogę, a w filmie zobrazowane zostały jako bohaterki ("biedna, dzielna" dziewczyna leżąca w łożu, bo została pobita przez klienta). Czego ten film uczy?! Jestem w szoku. Szlachetne postaci rycerzy powiązane ze światem prostytucji. Czy ktoś jest w stanie to wyjaśnić?