Lepszy niż chaotyczny LOTR, sceny bitewne nie nudzą, pouczający i bez nadmiaru animowanych* efektów. Minus za lewackie treści.
*animowanych, bo "komputerowy" może być kabel albo monitor.
Nie zgadzam się z tym tylko, że LOTR był chaotyczny. Mi też ostatnia bitwa pod Czarną Bramą wydała się naciągana i wciśnięta, ale tak było w książce - jeżeli tę bitwę by pominięto, film byłby mniej "napchany" , ale zostałby zminusowany za niezgodność z książką ( trzeba by jeszcze połączyć ostatnie zdarzenia w sposób autorski, a to by bardziej jeszcze było niezgodne z książką).
film ten zasługuje max na 5,5 a do poziomu Władcy to sie na kilometr nie zbliża.
Czy ja wiem :) jestem fanem władcy pierścieni jednak porównywając książkę do filmu nie osiągnęli tego czego oczekiwałem. Za dużo skrócili w filmie. Wiem że gdyby miała być zgodność w przynajmniej 90% z książką byłby o wiele dłuższy jednak mogą być wtedy 4 części. Końcówka 3 części z bitwą na polach pelenoru jest naciągana (Nie było tam duchów tylko wszystkie armie śródziemia które przyszły z pomocą) Sarumana wcześniej uśmiercono i to w reżyserskiej części filmu. Król Artur jest bardzo dobrym filmem, pokazuje najbardziej realną wersję zdarzeń jakie mogły wydarzyć się w tych czasach od czego powstała ta legenda :) Do tego muzyka przepiękna
Facet chciał zabłysnąć : ) co zrobić Król Artur świetny film ale LOTR to arcydzieło : )