To chyba najbardziej drętwa ze wszystkich aktorek, jakie znam! W każdym filmie gra identycznie.Do tego Ginewra jako wojowniczka. Litości! Jak mam uwierzyć, że taki kościotrup jak Keira jest w stanie wogóle udźwignąć miecz?! Film był Bardzo kiepski. Patetyzm przekroczył wszystkie dopuszczalne granice. Artur z podniesionym mieczem i zmarszczoną brwią (do tego podniosła muzyka)pojawia się chyba ze sto razy.