PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95745}

Król Artur

King Arthur
2004
6,8 91 tys. ocen
6,8 10 1 90980
5,4 35 krytyków
Król Artur
powrót do forum filmu Król Artur

To postac w ksiazce miala zupelnie inny (moim zdaniem lepszy) charakter. Jako rycerz w ksiazce Lancelot byl nieustraszony, nie bal sie nikogo, pozatym byl najsilniejszym czlowiekiem jaki "chodzil po W.B), a w filmie stylizuje sie go jako strachliwego, niezwiazanego z etosem rycerskim czlowieka. B mnie rozczarowala ta postac .......:/

lechu_6

co do lancelota masz racje... ale Samego Artura Super wykreowali ;)

ocenił(a) film na 10
Skiiper

A mi rola Lancelota się podobała, nawet mi go było szkoda jak ginął.

lechu_6

Ja również odniosłem takowe wrażenie, iż Lancelot został jakby "zanidbany" przez twórców w tym filmie. Z tego co wiem to był najdzielniejszy rycerz Króla Artura... Cóż, film nie jest o nim (na co wskazuje tytuł) więc zostaje im to wybaczone :-)
Ale owszem, nie jest to ten znanym mi Lancelot. \
pozdrawiam...

ocenił(a) film na 9
WojtaSz

Ta zgadzam sie ze Lancelot byl zaniedbany w filmie i laczej zrobili go jakims babiazem ale i tak postac podobala sie mi i bylo mi go szkoda, a nie podobal mi sie Artur jakis taki dziwny

ocenił(a) film na 4
lechu_6

Moim zdaniem Lancelot był przedstawiony lepiej niż Artur i Ginewra. On przynajmniej miał jakieś uczucia, które było widać po spojrzeniach kierowanych do Ginewry. Za to między gównymi bohaterami nie dało się wyczuć nic.

ella_4

popieram...tzn można było rzeczywiście przedstawić Lancelota w nieco lepszym świetle...ale on przynajmniej wykazywał jakieś uczucia względem tej całej Ginewry która była...dziwna....już sam sposób jak przedstawiła się Arturowi był dziwny...no a Artur to sztywny jak kołek od miotły....najbardziej i tak podobała mi się postać Tristiana