PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108690}

Król Lew 3: Hakuna Matata

The Lion King 1 1/2
7,1 58 328
ocen
7,1 10 1 58328
5,3 10
ocen krytyków
Król Lew 3: Hakuna Matata
powrót do forum filmu Król Lew 3: Hakuna Matata

Plusy i minusy

ocenił(a) film na 7

Moje uwagi

Najpierw plusy:
+"Ojcostwo" czyli sceny opieki Timona i Pumby nad Simbą
+piosenka surykatek
+poznajemy historię i rodzinę Timona
+niektóre elementy przygód Timona i Pumby dobrze wkomponowane w historie części pierwszej (kłanianie się zwierząt na prezentacji Simby)

Minusy:
-mało nowych piosenek (wykorzystanie starych)
-niepotrzebne przerywniki przenoszące do sali kinowej, psujące klimat opowieści.
-wolałem głos poprzedniego aktora dubbingującego Timona

A wy co uznajecie za plusy a co za minusy?





ocenił(a) film na 6
Kirasjer194

Plusy:
+"ojcostwo"
+teskty i głos Pumby
+muzyka


Minusy:
- parodiowanie większości scen z oryginału ( to co zrobili ze sceną w wąwozie, to swoisty brak poszanowania dla pierwszego KL)
- głos Timona
- generalnie fabuła

W ogóle dla mnie film byłby o wiele lepszy jakby jego twórcy się skupili na samym wychowywaniu Simby (i wtedy faktycznie sens miałaby jego nazwa :Król Lew 1 i 1/2) .

pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
timcer

Zgadzam się z przedmówcami. :) Wpieniał mnie głos inny niż Tyńca. Za jeden wielki plus mogę też policzyć piosenkę Sunrise Sunset! Kocham Skrzypka, więc ta piosenka powaliła mnie na kolana.

ocenił(a) film na 7
Kirasjer194

największym plusem jak dla mnie jest piosenka surykatek! kurczę, wpada w ucho, ma dobry dubbing:)
dla ludzi, którzy traktują jedynkę KL jako "świętość" ten film może być jednak zbyt wielkim szokiem ...
lekki i całkiem zabawny ;)

ocenił(a) film na 4
telegrafistka

Dlatego nigdy tego za przeproszeniem "gówna" nie obejrzę :).

Kirasjer194

Może i ja wtrącę

Plusy
+ "Kopcie tunel ko-kopcie tunel"
+ konkurs jedzenia ślimaków
+ Nala tłumacząca Timonowi i Pumbie historię Simby

Minusy
- kiepska fabuła
- brak Krzysztofa Tyńca dubbingującego Timona
- sparodiowanie scen z "Króla Lwa" co całkowicie popsuło mi klimat pierwszej części

Simba89

minus ; scena z ślimakami ochyda

Kirasjer194

Plusy:

+piosenka surykatek
+poznanie rodziny Timona
+nowe wiadomości

Minusy:
-niesmaczne żarty
-parodiowanie scen z części pierwszej
-zmieniony głos Timona w polskim dubbingu
-mam wrażenie, że ta część została zrobiona ,,na siłę"

ocenił(a) film na 8
Kirasjer194

+wykorzystanie starych piosenek (zdałam sobie sprawę, że w wieku 30 lat znam nadal słowa na pamięć, bo miałam ścieżkę dżwiękową jedynki kiedyś)
+dobre wkomponowanie się w momenty
+styl parodii, nie dla dzieci, którym sie niszczy świętośc, ale dla dorosłych, co szli na premierę w 1994 :)
+najlepsza scena:
po pojawieniu się Nali i jej kłótni
T: czy wiesz co to znaczy....???
P: że on nie umie wyrazić swoich uczuć, a ona....

- chyba te kinowe przerywniki i napewno końcówka, gdzie cały tabun Disneya wchodzi na salę

nefla

+kopcie tunel
+ojcostwo
+tłumaczenia Nali
+wkomponowanie się w momenty
+rodzina Timona
+ głos Pumby

-niektóre kinowe przerywniki

ocenił(a) film na 5
Kirasjer194

Najwiekszym minusem jest dubbing Timona. Film traci swój urok. Przez cały czas myślałam tylko o tym, jak pan Krzysztof Tyniec zrobiłby to lepiej.

joshua_6

Tak, to racja... Wojciech Paszkowski psuje całkowicie magię filmu. Z "bólem uszu" oglądałam film. Niektóre role nie obędą się bez tradycji (Ach, Krzysztof Tyniec...)... W tym przypadku albo ktoś się wygłupił albo myślał, że wprawne ucho nie zauważy różnicy. Ale różnica jest kolosalna. To trochę tak, jakby do roli Madame w każdym odcinku "Tom & Jerry" zamiast Teresy Lipowskiej dać kogoś innego. Takich charakterystycznych głosów się nie powinno zmieniać (są wiadome wyjątki).

ocenił(a) film na 4
inessa_k

Mi też to bardzo przeszkadzało, zwłaszcza gdy ten nowy Timon śpiewał "Hakuna Matata", dziwnie to wyszło. Najgorzej jednak wypadła "Busa", wiem że to parodia, ale twórcy trzeciej części chyba nie wiedzieli, co oznaczają słowa tego utworu. "Rządź naszą ziemią" - czy Pumba miał objąć władzę? Bez sensu. Podobnie było z innymi afrykańskimi pieśniami.
Na szczęście pierwotny głos Timona powraca w filmie Lwia Straż: Powrót (The Lion Guard: Return of the Roar) :D

ocenił(a) film na 4
Kirasjer194

Niestety! Jedyny plus to właśnie piosenki (Jest taka skoczna, rytmiczna i ukazuje proste życie w stadzie :) ).
A minusów jest ogromnie dużo. Oto pełna lista:
- Gorsza animacja w stosunku do jedynki.
- Fabuła to ta z pierwszej części. Różni się tym, że wszystko się dzieje oczami Timona i Pumby
- Jeśli już mają tak robić, to dlaczego już następnego dnia po prezentacji, Simba śpiewa, że chce być królem?! Dlaczego Timon już wcześniej znał Rafikiego, skoro w jedynce nie wiedział, kto to jest?! Dlaczego Simba został w dżungli?!
- Mama Timona to zwykła kochająca mamuśka. A cały wątek relacji Timona ze swoim stadem uważam za zerżnięty z "Dawno temu w trawie"
- Zmiana charakteru Timona. W jedynce był jedną z moich ulubionych postaci. A tutaj: Jeden mały egoista normalnie! Niech chociaż pozwoli na szczęśliwość Simby i zwierząt podczas piosenki "Strasznie już być tym królem chcę"!
- Nie pokapowali się, że Simba to lwiątko które już nieraz widzieli?! I myślałem, że są jego przyjaciółmi, a nie przybranymi rodzicami!
- Fatalny dubbing (Nie dość, że głos Timona jest o wiele gorszy, to jeszcze grymas na twarzy towarzyszy mi, jak słyszę Simbę z głosem Nemo).
- Okropne żarty (Przede wszystkim ta scena ze ślimakami- TFU!!
- "Miłość wokół nas" została kompletnie spartolona
- Postacie w jedynce posiadały zarówno cechy zwierząt, jak i ludzi. A tu... Proszę! Mamy "Jezioro Łabędzie", reklamę, disco... Ile absurdu jeszcze?!
- Timon i Pumba siedzą w kinie?! I pod koniec na drugi seans przychodzą postacie ze wszystkich filmów Disney'a?!

TO TYLE! DZIĘKUJĘ!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones