Dlaczego tak dobra kontynuacja ukazała się tylko na VHS? Tyle marnych sequeli wpuścili do kin...A Król Lew trzyma fason :)
Ma ponad 11 lat, ale ja mówię o tym, że ukazała się tylko na VHS, czyli na wideo. Nie była w kinach. Niestety. I pytam, dlaczego?
Ciekawa sprawa :). Nie była w kinach co widać od razu. Tylko raz polski dystrybutor zdecydował się puścić do kin kontynuację przeznaczoną od razu na rynek DVD (kiedyś VHS/DVD). Był to "Sezon na misia 2" - gdzie na kinowym ekranie lipnie stworzona animacja nie wygląda powalająco. Przypuszczam, że z "Królem Lwem" byłoby podobnie. Nie chciano się postarać bardziej nad kreską i stworzyć dzieło bijące na głowę poprzednika więc poszło się po najmniejszej linii oporu i wydano na VHS by zarobić w ten sposób. Szkoda, bo zyski na kontynuacjach DVD są różne i nie zawsze zadowalające, a artystycznie pod względem scenariusza i wykonania zwykle kuleją. Choć "Król Lew 2" niczego sobie, ale animacja i muzyka leżą w porównaniu z pierwowzorem.
Pozdrawiam!
Podobnie było bodaj w przypadku "Mój brat niedźwiedź". Byłem na tym filmie w kinie i przyznam się szczerze, że dopiero w tym roku obejrzałem 2nd cześć. Zonka zaliczyłem kiedy dowiedziałem się o drugiej, ale cóż nie dziwię im się. Nie było muzyki, dodano lipny wątek miłosny, a na dodatek poprzednie postacie nagle wyparowały(tak samo jak Sarabi w "Dumie simby"). No cóż miejmy nadzieję, że jeśli dojdzie do IV'ego epizodu Króla Lwa to nie okaże się on kompletną kompromitacją i zawodem.
Pozdrawiam = )
Nie było w kinach, bo Disnet wszystkie kontynuacje daje na Vido od razu. A swoją drogą to nie jest dobra kontynuacja.