PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6880}

Król Lew II: Czas Simby

The Lion King II: Simba's Pride
1998
7,5 103 tys. ocen
7,5 10 1 103306
6,0 25 krytyków
Król Lew II: Czas Simby
powrót do forum filmu Król Lew II: Czas Simby

Ja wiem, że to szczegóły, ale to jest trochę dziwne, że w stadzie mamy tylko jednego lwa - Simbę, a reszta to same lwice. Pokażcie mi w naturze stado zwierząt, składające się z jednego samca i mnóstwa samic. Takie dysproporcje nie występują. Powiecie: to przecież tylko bajka. Prawda, ale większość aspektów w tym filmie było wzorowanych na prawdziwej naturze. Przykład: Zira, która w pierwotnym zamyśle twórców miała popełnić samobójstwo pod koniec opowieści, ale postanowiono to zmienić, bo zwierzęta w naturze nie targają się na własne życie.

ocenił(a) film na 10
GPS_Grzegorz

Dwa lwy. Kovu na końcu ;).

"Pokażcie mi w naturze stado zwierząt, składające się z jednego samca i mnóstwa samic."

Eeee... Lwy? Wybacz ale wygląda na to że na lekcjach biologii spałeś. Przepraszam za tą obelgę, ale raczej każda osoba, która potrafi wysławiać się w reprezentowany przez ciebie sposób, powinna wiedzieć, że stada lwów mają jednego samca i wiele samic. Jeżeli stado jest większe, to czasem zdarzy się koalicja od 3 do 5 lwów, jednak liczba samic dalej ich przewyższa. Przykładów z jednym samcem otoczonym przez samice jest więcej. Np. niektóre stada wilków i lisów. Składają się z jednego samca alfa i młodych. Oczywiście wśród młodych są samce, ale u lwów też tak jest :).

I czemu piszesz o tym tutaj? W pierwszej części też mieliśmy tylko jednego Mufasę. Skazę to bym liczył w taki sposób, w jaki ty policzyłeś Kovu ;).

andrzej_goscicki

Ostatnią lekcję biologii miałem ponad 2 lata temu, z tym, że cały tamten rok był poświęcony tylko człowiekowi, więc nie muszę już być ekspertem w tej dziedzinie. ;) Też, w Afryce nigdy nie byłem, choć bardzo bym chciał pojechać na safari (z aparatem oczywiście :P). A czemu piszę tutaj? No cóż... Miałem przyjemność czytania innych tematów i ogólna opinia jest taka, że lepiej jest założyć własny temat, niż dopisywać się u kogoś nie w temacie. :) Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
GPS_Grzegorz

"Miałem przyjemność czytania innych tematów i ogólna opinia jest taka, że lepiej jest założyć własny temat, niż dopisywać się u kogoś nie w temacie. :) Pozdrawiam."

XD

No cóż, w każdym razie tyle. Wiele zwierząt żyje w stadach samiec+samice.

Również pozdrawiam ;).

andrzej_goscicki

jest jeden haczyk ;) Afrykańskie lwy żyją w stadach rodzinnych lwie ich potomstwo plus kilka niespokrewnionych samców, którzy bronią terytorium plus zapładniają samice.
Patrząc na założenie stada Simby oznaczałoby to, że rodzą się same lwice w tym stadzie. A to dalej nie wyjaśnia wzmianek o ojcu i branie Nali o zgrozo o.O Za czasów simby w stadzie były tylko 2 lub 3 lwiątka o.O więc no coś populacja by nie nadążyła.

Chile91

"Lwy jako jedyne kotowate żyją w grupach rodzinnych. Stado składa się z wielu osobników – spokrewnionych samic, ich potomstwa obojga płci i kilku niespokrewnionych samców, których głównym zadaniem jest obrona terytorium i zapładnianie samic. Odnotowano tylko dwa przypadki obecności niespokrewnionych samic w stadzie"

ocenił(a) film na 10
GPS_Grzegorz

"Zira, która w pierwotnym zamyśle twórców miała popełnić samobójstwo pod koniec opowieści"
- skąd to wiesz? Jest coś o tym więcej?

sandy97

Jest o tym w ciekawostkach do filmu. Poczytaj sobie.

ocenił(a) film na 10
sandy97

Tak, miał popełnić samobójstwo. I BARDZO DOBRZE. że tego nie zrobiła :).

ocenił(a) film na 10
andrzej_goscicki

Bym się już totalnie rozkleiła :(
Poważnie mówiąc, to mi się tak szkoda zrobiło, jak umierała, wolałabym, żeby przeżyła. Natomiast wersja samobójstwa wydaje się taka... "klimatyczna".

ocenił(a) film na 10
sandy97

Zbyt "klimatyczna" jak na film dla dzieci ;). Też wolałbym żeby przeżyła. Trochę denerwuję mnie to w KL, że czarny charakter zawsze umiera. Simba też "dał szansę" Skazie, ale i tak go hieny zagryzły. Cóż...

andrzej_goscicki

One go po prostu zeżarły z głodu. Co do śmierci Ziry, myślę, że to oczywiste. Nie mogli zakończyć sprawy jej samobójstwem, ponieważ po pierwsze zwierzęta (w przeciwieństwie do ludzi) nigdy tego nie robią (działa pierwotny instynkt przetrwania), a po drugie to by było zbyt brutalne zakończenie jak na film, który jest przecież skierowany głównie w stronę dzieci.

ocenił(a) film na 10
GPS_Grzegorz

Odnośnie Ziry, to wiem to wszystko ;).

A hieny to nie tylko z głodu Skazę zjadły. Także z zemsty, za to co powiedział. Przekonały się kim naprawdę jest ten "równy gość".

andrzej_goscicki

Znalazłem bardzo ciekawy materiał, który udowodni ponad wszelką wątpliwość, co twórcy planowali uczynić z Zirą na samym początku produkcji...
http://www.youtube.com/watch?v=cctODMSwcj0&feature=player_detailpage#t=193s

ocenił(a) film na 10
GPS_Grzegorz

Hmmm... Ciekawe... Dzięki za linka ;).

ocenił(a) film na 9
GPS_Grzegorz

Zdecydowanie wolę wersję oficjalną.

użytkownik usunięty
GPS_Grzegorz

Zresztą nawet w ostatecznej wersji filmu Zira spadając uśmiecha się.

ocenił(a) film na 9

A mi się zdaje że to tylko taki wyraz twarzy. Widać że bała się śmierci, ale wolała umrzeć niż być uratowana przez córkę Simby. Ale każdy to może interpretować. W końcu pierwsza wersja to było jej świadome samobójstwo.

użytkownik usunięty
natka17_1998

Możesz znaleźć w necie info na ten temat. Ten uśmiech to pozostałość właśnie tego zmienionego pomysłu.

ocenił(a) film na 9

Spoko, poszukam wolną chwilką : )

natka17_1998

Mam prośbę do Was. Nie dodawajcie już komentarzy w tym temacie. Dlatego, że trochę się wygłupiłem, bo nie wiedziałem kiedyś, jak to jest w przyrodzie, chciałbym, żeby to odjechało i nie wyświetlało się na stronie filmu (odświeżacie ten temat dodając nowe komentarze). Prosiłem też kiedyś moderację o usunięcie, ale moderacja chyba nie istnieje na Filmwebie...

ocenił(a) film na 9
GPS_Grzegorz

Okej, nie ma sprawy. Od teraz już nie piszę w tym temacie : ) Ale nie gwarantuję że ktoś tu nie napisze nowego komentarza.

ocenił(a) film na 9
andrzej_goscicki

Disney prawie zawsze każe czarnym spadać z jakiejś skały/katedry itp. Oszczędza się kłopotliwej kwestii, czy ten, co zabił czarnego, też jest już czarny, bo zabójca, czy nadal biały. A samobójstwo niepedagogiczne byłoby, chociaż to odrzucanie pomocy i tak zawsze na granicy samobójstwa jest. Spadnę dumnie, a nie poproszę.

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

No właśnie te śmierci "z winy opatrzności" zawsze działały mi na nerwy. Z czysto realistycznego punktu widzenia. Wychowany na Biblii, Disney'u i Batmanie, zawsze byłem przeciwny karze śmierci. A tu nagle jak dorastam, okazuje się, że moi rodzice nie mają kompletnie nic przeciwko i uważają, że kryminalistów należy zabijać.

"To jest właściwe, ale żeby nie ryć naszemu dziecku psychiki, będziemy przez całe dzieciństwo wpajać mu coś zupełnie innego, by później powiedzieć: "Wiesz...? To nie jest do końca tak... To tylko bajkowa moralność, w prawdziwym życiu jest inaczej...".

Środkowy palec do wszystkich, którzy tak robią. Hipokryci...

Disney robi bardzo podobnie.

"Czarny charakter jest zły i powinien zginąć. Ale... Dzieci nie powinny czerpać wzoru z zabójców. Nauczymy ich zatem, że źli ludzie zasłużyli na śmierć i powinni zginąć, ale jednocześnie nasi bohaterowie będą im wpajali coś zupełnie innego. Czy w ten sposób pokazujemy, że w życiu trzeba czekać na piorun z nieba, który uśmierci naszych wrogów, a nasi bohaterowie są po prostu słabymi mazgajami...? Hmmm... Ciężko o tym myśleć... Pomyślimy o tym po następnym milionie na koncie".

GPS_Grzegorz

No tak... Po roku oglądania różnych programów przyrodniczych na Animal Planet i Nat Geo Wild dzisiaj mogę przyznać, że całkowicie się myliłem. Rzeczywiście, liczebna przewaga samic w stadach drapieżników, takich jak lwy, jest zjawiskiem powszechnym. Samice zajmują się polowaniem i "wychowywaniem" dzieci, podczas gdy (przeważnie) jeden samiec przewodniczy stadu, chroni swoje lwiątka i samice przed innymi samcami, gotowymi przejąć jego stado. Sam byłem zszokowany, kiedy dowiedziałem się, że gdy obcy samiec przejmuje stado, wyganiając jego poprzedniego przywódcę, w pierwszej kolejności zabija wszystkie młode swojego poprzednika. Dzięki temu samice szybko wchodzą w ruję, co daje mu możliwość spłodzenia własnego potomstwa. I tym rzeczywistość różni się od bajki. Okrutne, ale prawdziwe. Cóż, człowiek uczy się przez całe życie.

ocenił(a) film na 7
GPS_Grzegorz

Jest wiele innych zwierzat które tworzą takie 'haremy' jest to całkiem popularne w naturze. Najczęściej jest wtedy tak że jeden samiec musi ustapic drugiemu i jest skazany na banicję.

ocenił(a) film na 7
GPS_Grzegorz

Podobnie masz w przypadku Hien. No cóż. w Królu Lwie dla dzieci nie mogli przecież pokazać że Król sypia z każdą samica w każdym wolnym czasie :P W każdym razie podobało mi się to zawsze, że pokazali iż w stadzie Lew jest tylko jeden i że Lwice zajmują się polowaniem/również walką. Tylko w KL2 gdy Kovu dołącza do stada jest to ogólnie nie realne:)) NO ALE TO JEST BAJKA!! więc nad czym my się tu rozdrabniamy :DD Równie dobrze moglibyśmy się zastanawiać nad tym jakim cudem Pumba nie był śniadaniem w KL1 :D A Słonie i inna zwierzyna kłania się Królowi zamiast spadać gdzie pieprz rośnie :pp Więc naprawdę moi mili, nie zadręczajcie się takimi pytaniami :))

GPS_Grzegorz

nie do końca. Czasami lwice są na terenach samodzielnie tylko ze swoimi młodymi.
Lwy też tworzą stada gdzie jest główna para i inne lwy, które mają chronić i zapładniać inne samice.
U wilków też są inne samce i samice, ale rozmnaża się tylko para alfa. Chyba i tak wszystko zależy od terenu i sytuacji tam panującej.

Swoją drogą Disney wpychał nam sugestie o ojcu Nali itd..., ale jakby go wprowadzili to by było nielogiczne czemu stał z boku gdy skaza przejął tron. A tak to mamy domysły o kazirodztwie o.O

GPS_Grzegorz

A tu cię zdziwie. Węże mogą popełnić samobójstwo.