PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6878}

Król Lew

The Lion King
1994
8,2 597 tys. ocen
8,2 10 1 596973
8,5 90 krytyków
Król Lew
powrót do forum filmu Król Lew

Zna ktoś odpowiedż na pytanie, dlaczego w wersji DVD filmu, piosenka "Poranny raport" została zastąpiona mówionym tekstem?
Komu to przeszkadzało? Kupując oryginalne DVD chciałam być w posiadaniu filmu w CAŁOŚCI, z idelanym obrazem i dźwiękiem. Ale brak tego utworu mnie zawiódł. Ktoś wie dlaczego?

ocenił(a) film na 10
aga_mimi

Dlaczego Cie zawiódł to ja nie jestem w stanie powiedzieć ale stawiam, że może to być efekt Twojego młodego wieku. Skoro masz wersję bez 'porannego raportu' tylko rozmowę Zazu z Mufasą tzn, że udało Ci się dorwać wersję właśnie oryginalną(!) filmu z 1995. Potem Disney, na 10lecie filmu, wydał Edycję Specjalną właśnie z 'porannym raportem', przeczyszczoną komputerowo i z piosenką początkową też zmienioną.
Z mojej perspektywy powinnaś się tylko i wyłącznie cieszyć, że udało Ci się dorwać wersję nieskalaną 'porannym raportem' ale ja jestem po prostu ogromnym fanem Króla Lwa w wersji pierwszej i, dla mnie, jedynej oryginalnej.
Jeśli jednak Ty chcesz koniecznie mieć 'poranny raport' w wersji wyśpiewanej, sztucznie władowanej, by jeszcze raz Disney mógł zarobić na tym samym filmie, to po prostu kup Król Lew Edycja Specjalna.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
jareczka

Śpiewany "Poranny raport" był sceną, której nie udało się zmieścić do oryginalnego filmu (twórcy mieli zbyt mało czasu).

Został on później dodany w "Edycji specjalnej", a w ostatnim wydaniu (BR/DVD) została z powrotem przywrócona oryginalna scena.
Wersja śpiewana jest w scenach dodatkowych, ale tylko na BluRay.

jareczka

Dziękuje za odpowiedzi. Akurat film wyszedł w rok moich urodzin, ale pierwszy raz udało mi się go obejrzeć w wersji rozszerzonej, więc wydawało mi się, że najpierw była piosenka, a później ją usunęli.
No nic. To w ogóle nie zmienia faktu, że jest to najlepsza animacja, może nie tylko Disneya, ale i na świecie :)

ocenił(a) film na 10
aga_mimi

Jak to dlaczego? Żeby po paru latach napisać na płycie "Wydanie specjalne", obiecać dodatkowe sceny i tym trickiem namówić ludzi do kupna. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.