Jedna z lepszych animacji jakie widziałem... muzyka genialna... spoko fabuła cho przewidywalna, troche zwrotów akcji, ciekawe postacie ;) pare śmiesznych scen...idealna ;) no i ten klimat ;P chyba każdy zna Króla Lwa ;)
Pzdr.
To moja ukochana bajka! Kiedy byłam mała oglądałam ten film codziennie (bo już był dostępny na vhs) i wszyscy w domu dostawali już szału, a pięcioletnia dziewczynka nic sobie z tego nie robiła, ogromnymi oczami wpatrując się w ekran. I teraz, kiedy czasem go sobie obejrzę, czuję gdzieś wokół magię tego filmu. Już żadna bajka nie była tak wspaniała jak Król Lew, nawet następne części, potem już wszystko było jednakowo kolorowe i jakieś takie... sztuczne. Przesycone, nazbyt kolorowe - najpierw przyciągało wzrok i uwagę, owszem, ale nic po nich nie pozostawało. Król Lew jest niepowtarzalny.