PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6878}

Król Lew

The Lion King
1994
8,2 597 tys. ocen
8,2 10 1 597044
8,5 90 krytyków
Król Lew
powrót do forum filmu Król Lew

moim zdaniem Irons został genialnie dobrany do dubbingu, a piosenka Be Prepared
http://www.youtube.com/watch?v=HZ6cw_MuTDE w jego(Skazy) wykonaniu jest genialna.
moim zdaniem nawet lekko przerażająca - i taka powinna być ;)
a co Wy uważacie? :)

ocenił(a) film na 9
asia0123

Skaza jest jedną z najlepszych mrocznych postaci w historii kina. Jeremy Irons oczywiście pasował do dabingu, ale jako aktor w fabularnych rolach złych typów się nie sprawdza. Dowodem może być chociażby Szklana pułapka III. Irons jest po prostu zbyt sympatyczny, podobnie jak Willis w Szakalu czy np: Denis Hopper w Speed i Wodnym Świecie. Zły gość powinien budzić niesmak i niepokój u widza a nawet przerażać tak jak chociażby Komodus z Gladiatora czy SS-man z Listy Schindlera albo Drexll z Prawdziwego romansu. Narysowany Skaza z głosem Ironsa spełnia te kryteria. Irons na żywo niestety nie. Jeżeli widzę gościa który wbija Bogu ducha winnemu człowiekowi nóż w ucho lub odstrzeliwuje dłoń, a mimo to nadal dażę go sympatią ( a nie był to zamysł reżysera ) to znaczy że nie wywiązał się dobrze z swego zadania albo po prostu fizycznie ( bo i tak bywa ) nie nadaje się do takich ról.

ocenił(a) film na 10
asia0123

Oj tak... Perfecto!

ocenił(a) film na 10
asia0123

Mi się zawsze najbardziej podobał nasz polski Skaza, Marek Barbasiewicz brzmiał tak mrocznie i seksownie. Choc oryginał tez świetny.

AnitaBlake

Zgadzam się :) Polska wersja bije angielską na głowę.

ocenił(a) film na 10
wiwior591

Ja chyba jednak wolę angielską wersję... Może dlatego, że mam na płycie po angielsku i się przyzwyczaiłam...

ocenił(a) film na 10
asia0123

Komentarz pod angielską na YouTube: "Ten cholerny Skaza, to drań. Nawet zmienił hieny w pieprz**y Marsz Nazistów!" (W wolnym tłumaczeniu) :)

użytkownik usunięty
asia0123

Ja też się podpisuję pod Twoją opinią :) Uwielbiam głos Skazy, a "Be prepared" mogłabym słuchać w nieskończoność. I uważam, że jednak Irons wypada lepiej od Barbasiewicza. Nasz polski Skaza brzmi nieco... staro momentami! Nie uważacie?