Na wstępie zaznaczę, że uważam Króla Lwa za ponadczasowe arcydzieło. Chodzi mi o to nieszczęsne 3D. Pakują go gdzie sie da tylko po to, żeby wyciągnąć trochę więcej kasy. A mogę się założyć, że i tak swoje by zarobili jakby puścili tego KL bez żadnych przeróbek. Po prostu ten film można oglądać na okrągło i sie nie nudzi.
A co do tej Maliny to pewnie go wcisną do kategorii "Największe nadużycie 3D". Na co zresztą bym specjalnie nie narzekał, bo tak bym to właśnie nazwał
Niestety, zgadzam się w całej rozciągłości z przedmówca ;(.
Efekt 3D w "Królu Lwie" to przykład jednej z NAJGORSZYCH implementacji owego patentu w ostatnich latach.
Typowy pretekst do zarobienia kolejnych milionów zielonych.
Sam film - cud, miód (MJUT) i orzeszki, 3D zaś...szkoda gadać :(
Ja chyba będę trąbić to do upadłego efekt 3D jest widziany od 1 do maksimum 10 rzędu jak usiądziesz dalej nie ma bata byś coś zobaczył ;)
Największe nadużycie 3D". - Powinno iść do najnowszej wersji Piratów z Karaibów ;)
Nie będzie żadnej maliny. Złotą Malinę Za nadużycie 3D to napewno dostanie Justin Bieber Never say never na pewno(i na pewno dostanie). Król Lew to już ma swoje nagrody (2 Oskary oczywiście) więc już nie będzie nominowany do Złotych Malin, bo gdyby to zrobili okazaliby się największymi idiotami wszech czasów.