..spokój na tej podstronie Filmwebu zostanie zniszczony przez zgraje 12,13 czy 14-latków, którzy będą zasypywać te forum postami o treści "co za dno, ani to śmieszne, ani ciekawe, efekty 3D żałosne, na co ja wydałem/am te 20zł!! powinni oddawać pieniądze.. skąd to ma taką wysoką ocenę tu to ja nie wiem... 2/10!!" Dzisiejsza młodzież nastawiona jest na produkcje typu Shrek czy Epoka Lodowcowa, czy Król Lew się przebije do serc tych, którzy go wcześniej nie znali?? Ja obstawiam, że chyba raczej nie i będziemy świadkami właśnie tego o czym wspomniałem na początku :) A zatem, sielanka zostanie zaburzona :-P
A czyja to wina? Rodziców.
Jak już pisałem mam 14 lat. Mój brat jest o dwanaście lat młodszy. Już zacząłem mu puszczac Kubusia Puchatka. Raz oglądał trochę ze mną Toy Story 3, ale nic nie rozumiał (ma przecież 2 lata). Lubi też Piękną i Bestię, a szczególnie "Be our guest". Puszczam mu też czasem po angielsku, żeby miał potem łatwiej uczyc się tego języka. Razem czytamy książeczki i uczę go zapamiętywac jakieś wersy ich. Ale nie tylko ja. Moi rodzice także (młodszy o 2 lata brat też czasem, ale ma inny charakter od nas). Nikt z nas nie pali, ani nie pije. Och gdyby coś takiego było...Rodzice dobrze nas wychowują. Od dzieciństwa oglądam filmy Disneya i nadal to robię. Na Króla Lwa prawdopodobnie się jutro wybieramy z tatą.
Maniaska mam 17 .Wiesz ciężko określić wszystko jednoznacznie.A czasem po prostu się nie da.Nie powiemy że coś jest takie czy takie bo zawsze będą jakieś odskoki od reguły.
Może i się faktycznie nie zmieniła może ja po prostu tak trafiłem .do 12 lat raczej dzieciaki uwielbiają króla lwa i inne.
Później to już zaczyna się trochę zmieniać ale ,może faktycznie mimo tej całej Tv mimo tego wszystkiego dzieciaki potrafią docenić Króla Lwa. I nie spotka go los taki jak niektórych starych bajek.
A z dzieciakami bawię się jak jest okazja więc ja je akurat znam .Ale inni jak najbardziej niech wychodzą i przyglądają się :)
Ja mam wrażenie, że ludzie mają strasznie słabą pamięć ;)
Kiedyś koleżanka opowiadała mi, że jakieś dzieci z podstawówki poprosiły ją żeby kupiła im piwo... była jednocześnie oburzona - że takie młode! a jednocześnie rozbawiona, bo sama w ich wieku robiła to samo :P
Może ja to zawsze widziałam, bo nigdy nie paliłam a pierwszy raz alkohol piłam w wieku 19lat i od razu widziałam, że jakaś ta gównażeria rozpasana, w dorosłych się bawi w podstawówce... Dlatego nie szokuje mnie to co się dzieje teraz - tak było i te 12 lat temu. A patrząc po przykładzie kolegi i ojca to i wiele lat temu.
Co do zabaw dzieci - to a propos wielu haseł w necie, że dzisiejsze dzieci widzą tylko kompa.. Nie wiem co mi się drze na podwórku od rana do nocy kłócąc się czy teraz baba jaga czy podchody :P chyba ufoludki.
A z dziećmi się nie bawię, cudzych nie lubię, swoich nie mam.
A jeszcze a propos tematu, wątpię że zbuntowane 13latki pójdą na to do kina - raczej uznają, że to staroć dla dzieci. Tak więc zostaną tylko te mądre 13latki, które film docenią ;) bo pewnie rodzice im go puszczali za dzieciaka
Fakt młodzież się buntuje.Widzą że dorosłym można więcej więc oni też chcą być tacy ,zaczynają pić palić i bajki to już nie dla nich bo są na to za dorośli.
Nie no w babę jagę itp to małe dzieciaki chociaż chłopcy raczej wolą ganiać z pistoletami.
Ja sama jestem młodą osobą i chyba, niestety, wiem o co Ci chodzi. "Moje pokolenie" nie potrafi docenić żadnych, tego typu świętości. Jak słyszę niektóre wypowiedzi moich rówieśników, chce mi się płakać rzewnymi łzami, tak jak po Mufasie. ; )
Mam teraz 13-7,może 8=Miałem gdzieś 4-5 może 6 lat.
Moi rówieśnicy też pamiętają Króla Lwa
No czemu wy tak o nas myślicie?!
Dalej mam ciary kiedy słyszę,,ła cywenia łoragiti no ta,e nia o eniaaa"
Wzruszam się kiedy Simba wchodzi na skałę w deszczu.
Kiedy Mufasa umiera...
Śpiewam ,,Hakuna Matata" ,,Strasznie już być tym królem chcę"
Dla mnie to bardzo ponadczasowy film.
W mojej szkole jest 11-12 latka która dalej uwielbia prawie wszystkie bajki Disneya.
Naprawdę bardzo miła sympatyczna dziewczyna.
IMO To wina ja jakiegoś głupiego usposobienia młodszych od mnie dzieciaków.
Albo po części też wina rodziców:
,,Nie puśćmy im Króla Lwa a po co im ta mała Syrenka i ten Dzwonnik.(..)" teraz mają Hanę Montanę i ,,Czarodziejki Witch" to stare nie zapamiętają tego,to będzie dla nich nudne.
Mi mama zawsze puszczała jak nie ,,Małą Syrenkę" to ,,Kubusia Puchatka" ,,Miki,Goofi i Donald" od wujka pożyczała ,,Piękną i Bestię" oraz ,,Króla Lwa"
Jeszcze raz się zapytam:
Czemu wy tak o mas myślicie?!
Naprawdę jestem oburzony!
Nie chodzi o to że rodzice tak myślą jak piszesz.Raczej inaczej "niech ogląda cokolwiek i nas nie męczy"
Teraz spójrzmy trochę w przód. Dzieciaki które w pełni od małego wychowywane są na HM i tych wszystkich Kanałach Disneya ,mające nieograniczony dostęp do gier internetu.I do wszystkich ogłupiających rzeczy.
myślisz że większość z nich doceni "starocie" jakim będzie dla nich król lew? Chciałbym by było dobrze.Wśród małych dzieci król lew jest raczej lubiany.ale sporo dzieci wg go nie widziało.
Ja także wychowałem się na Królu lwie Kubusiu Puchatku( był taki serial kiedyś,w kółko oglądałem na kasecie) Syrenkę też,Czy inne bajki Disneya :)
Powiem ci coś z własnego doświadczenia.Kiedy przez jakiś czas jako dzieciak miałem możliwość oglądania codziennie programów na cartoon network.Przestały mnie interesować te wspaniałe bajki.Były nudne dla mnie i wolałem to.
I to samo widzę na swojej siostrze.Bo i całymi dniami jestem zmuszony oglądać te programy.I pokazuję jej filmy takie jak król lew czy inne ale większością nie jest zainteresowana.
Na moim osiedlu mam kolegów od 1 do 3 gimnazjum. Wszyscy wciągają tabakę i piją alkohol. Czyli po staremu... wszystko normalnie.
OK. Przyznaję, że trochę mnie zdziwiło to, że właśnie brak tu takich osób jak wypisałem w pierwszym poście (i bardzo dobrze) - ale też wszyscy ci młodzi, którzy tu wypisywali wcześniej, że są tym filmem zachwyceni itp to są ludzie którzy już niejednokrotnie KL widzieli. Mi bardziej chodziło o osoby, które ten film zobaczą po raz pierwszy.
To są jeszcze tacy ludzie którzy nie widzieli króla lwa?!Osobiście gdy już będę miał dzieci ( o ile będę miał) to będę im puszczał tego typu bajki.Pozdrawiam :)
A mi się wydaje, że Król Lew się obroni. Może jestem naiwna ale wierzę, że to bajka ponadczasowa.
Ta bajka jest ponadczasowa, oczywiście. Ale teraz zostanie zbrukana przez wielu, niestety. Uważam, że to skandal. Nie można robić takich rzeczy jak film "Król lew 3D". Miałabym teraz pójść do kina i podziwiać efekty w wersji trójwymiarowej niż wspaniałą fabułę tego filmu?! Nie, dziękuję... Czego to już ludzie nie zrobią dla pieniędzy?
A ja z chęcią pójdę - by przeżyć to jeszcze raz w kinie, z efektami jako miły dodatek - dla uwznioślenia emocji, jakie zazwyczaj mi przy seansie towarzyszą:)
Więc może opowiem coś o sobie? Mam 11 lat. Jeszcze kilka miesięcy temu chłonęłam serialiki z disnej czanel. Fanką prawdziwego Disney'a stałam się przez przypadek. Pisałam opowiadanie na bloga i chciałam żeby jedna bohaterka była maniaczką TLK więc chciałam przesłuchać ten soundtrack. Boże co to było za uczucie! Włączam Cricle Of Life i moje serce bije mocniej a oczy wypełniają się łzami. A później kilka dni katowania Can You Feel The Love Tonight i Love Will Find A Way. No więc teraz trochę bardziej się połapałam w świecie filmów Disney'a. Moje 2 ulubione bajki Disney'a to Król Lew II (opowieść o Kiarze i Kovu mi się trochę bardziej podobała ;)) i Dzwonnik z Notre Dame. Król Lew I jest na 2 miejscu razem z Aladynem ;). Co do piosenek kilka umiem na pamięć ;). Takich jak : Love Will Find A Way (mój osobisty numer 1 ;)) , Can You Feel The Love Tonight , Hakuna Matata , Beauty And The Beast (po Polsku) , Part Of Your World i inne. Nawet zaraziłam tym swoją mamę kiedy słuchałam Beauty And The Beast w wykonaniu pani Celiny ;). Więc następnym razem nie oceniaj tak nas 11 , 12 , 13 ,14 latków ;).
P.S Osobiście nie znoszę 3D :P.