PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6878}

Król Lew

The Lion King
1994
8,2 597 tys. ocen
8,2 10 1 597044
8,5 90 krytyków
Król Lew
powrót do forum filmu Król Lew

Otrzymałam niedawno wydanie DVD i trochę się zawiodłam. Mogę przeboleć głupawą piosenkę Zazu (chyba dodano ja po to by pochwalić się w reklamie), rozumiem, że wszystkie wydania tak mają, ale niemile zaskoczyła mnie zmiana polskiej wersji "Kręgu Życia".

Wersja dubbingu z 1994 była świetna- zaśpiewana z wyczuciem i zgodna z oryginałem. Nie jestem jakąś wielką purystką w tym względzie, rozumie, ze teksty piosenek nagina się do melodii, ale dlaczego w tym wypadku tekst b. dobry i wierny zastąpiono czymś zupełnie bez wyczucia.
Co ciekawe, motyw "Kręgu" pojawia się w scenie kończącej film i mamy tu jak powinno- "Aby dojść do tych dróg..." w starej wersji.

Na szczęście na tym się skończyło i przez resztę filmu mogłam cieszyć się wspomnieniami:)

ocenił(a) film na 10
LadyEire

Na DVD sa dwie wersje filmu. Wic mozna obejrzec takze klasyczego krola lwa

użytkownik usunięty
LadyEire

Mnie się "Poranny raport" podobał, niemniej jednak odświeżona wersja filmu nijak ma się do oryginalnej - mimo wszystko.

ocenił(a) film na 9

jak dla mnie ta nowa piosenka to porażka... totalnie psuje cały urok filmu i w ogóle do niego nie pasuje... dlatego jeśli mam ochotę obejrzeć "Króla Lwa" to zawsze wybieram wersję kinową.

ocenił(a) film na 10
LadyEire

Uwielbiam "Króla Lwa", a "Krąg Życia" to przepiękna piosenka i także nie mogę przeboleć, że zmieniono ją na znacznie gorszą wersję. Pierwsza podoba mi się o wiele bardziej, zarówno jeśli chodzi o śpiew, jak i słowa. No i do tego dochodzi sentyment ;)Zupełnie nie potrafię pojąć, po co to zmieniano. Piosenka Zazu także jest bezsensowna, ale łatwiej ją przełknąć.

ocenił(a) film na 10
oio

tez ubolewam nad zmiana rozpoczynającej piosenki. Kiedy po latach obejrzałam ten film, byłam zbulwersowana, jak można było tak wspaniałą piosenkę przerobić. Na szczęście mam gdzieś w zakamarkach na strychu kasetę ze ścieżką dźwiękową do "Króla Lwa". Chyba pójdę jej poszukać bo te melodie tkwią jeszcze we mnie niczym najlepsze wspomnienia z dzieciństwa :)