PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108083}

Królestwo niebieskie

Kingdom of Heaven
2005
7,2 178 tys. ocen
7,2 10 1 177773
6,4 33 krytyków
Królestwo niebieskie
powrót do forum filmu Królestwo niebieskie

No wlasnie: "ale"...nie bede tu popadal w skrajnosci typu "film byl beznadziejny" lub "film byl wielki"... jesli ktos chce ogladac film dokumentalny o krucjatach to polecam kanal dicovery. zjawisko "expertow historycznych" jest wporst zadziwiajace: juz przy "aleksandrze" czytalem recenzje typu: "aleksander byl genialnym strategiem,a w filmie pokazano tylko dwie bitwy"...niestety, i w przypadku tego filmu zaczely sie juz pojawiac tego typu glosy: zle odwzorowane bitwy, ze za malo prawdy o krucjatach i ich przebiegu. za malo tego, za malo tamtego...szkoda slow...a co do tych, co mowia,ze film byl beznadziejny: starajcie sie, spojrzec troche obiektywnie zanim bedziecie pisac bzdury!! film nie byl rewelacyjny,ale nie byl kiepski!!! wyszedlem z kina z uczuciem zadowolenia, mimo,ze film wielki nie jest..do wielu rzeczy niestety mozna sie przyczepic: zbyt wydumane dialogi, z ktorych patos leje sie strumieniami, postac glownego bohatera jest troche zbyt idealna, jak z piesni sredniowiecznych (moze taka faktycznie miala byc??:)) no i ta ostatnia kwestia,ze dzis krolestwo niebieskie jest przedmiotem sporu...bez przesady...moze to wyglada nie na recenzje pochlebcza,ale niestety takie mam pierwsze odczucia, bo jakies pol godziny temu wyszedlem z kina. i tu sie pojawia to drugie "ale":)))) film mi sie podobal!!!jest wart obejrzenia: swietna muzyka (moze z wyjatkiem motywu z 13 wojownika:)), niezle kostiumy i sceny batalistyczne. scott niezle sie musial jednak troche przy nich nameczyc i za to mu szacuken:). scena, ktora zapadla mi w pamiec, to moment, w ktorym krol jerozolimy pojawia sie na horyzoncie przed bitwo o Karak...tu na prawde mozna bylo poczuc klimat krucjaty!!! co do gry aktorow to nie mozna miec wiekszych zastrzezen - po prostu dobrze zagrali. ogladajac blooma wcale nie mialem przed oczami jego jako legolasa:) a to dobrze, bo najgorsze jest, kiedy aktora kojarzy sie z jednym filmem. co do postaci, to troche nie pasuje mi ich zakwalifikowanie jako bialo-czarnych, tych kompletnie zlych i tych idealnych.ale ogolnie jest ok, skoro rezyser akie im dal zadanie, to co meili zrobic??:) co do realiow: film nie jest idealnym odwzorowaniem historii,ale nie ejst rowniez jej wypaczeniem...podsumowujac: film mimo kilku niedocianiec mozna smialo zakwalifikowac jako dobry. ci, co nie beda nihilistycznie nastawieni (tu pozdrawiam pseudo-historykow, ktorzy ida do kina by ogladac film dokumentalny,a nie film historyczny) powinni wyjsc z kina zadowoleni...Pozdrawiam i zycze milego oladania!!!

ocenił(a) film na 3
Wolo

Pseudo historyków.... :]

Cóż mi jak powiedziałem już wcześniej nie podobał się nawet nie z racji "historyczności" tylko ze względu na naiwną fabułę i brak klimatu. Takie jest moje zdanie.

Templar_4

jesli poczules sie urazony, to przepraszam. staralem sie zwrocic uwage na to,ze wielu ludzi idzie do kina, aby zobaczyc idealne odwzorowanie historii- z dokladnymi odwzorowaniami wszystkiego. tak bylo w przypadku wszyskich filmow historycznych...ludzie tacy chyba po prostu zatracaja roznice, miedzy filmemm historyucznym i dokumentem!i to mnie troche denerwuje:) co do naiwnej fabuly to masz troche racji: do ambitnych ona razcej nie nalezy,wiele watkow (motyw zlych do szpiku templariuszy)bylo zbyt wydumanych i smiesznych zcasami, co nie zmienia faktu,ze film calosciowo mi sie podobal:) pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
Wolo

Cóż, bynajmniej nie szedłem na Królestwo mając go za film dokumentalny. Historia faktycznie tutaj nie musiała grać wielkiej roli, jednak jestem dość solidnie zaznajomiony z realiami i faktami tamtych czasów i chciałem jedynie stwierdzić że wiele rzeczy nie było potrzebnych w tym filmie. Nie musiał być dokumentalny ale też nie musiał ocierać się o fikcje... dlatego kilka pomysłów jestem w stanie przełknąć bo nawet były całkiem niezłe... ale zdecydowana większość według mnie nie pasowała. Z tym klimatem to chciałem sprostować bo wizualnie film jest niezły (szczególnie na początku jakoś przypadł mi do gustu, stroje itd) ale właśnie przez tą fabułę nie czułem emocji bo jakoś do mnie nie przemówiuł a to jest dla mnie ważne by film mnie przekonał do siebie dialogami, pomysłem, fabułą a te części akurat w Królestwie jak na mój gust kulały..
Pozdrawiam również bardzo serdecznie

Templar_4

No! i o takie cos mi chodzilo:))) zetelne podejscie do tematu i zetelna recenzja!!! w koncu nikt Ci nie moze nakazac lubic filmu, ktory Ci sie nie spodobal:]. szkoda tylko,ze wielu ludzi ma inne podejscie do wyrazania swojej dezaprobaty dla "carstwa niebieskaja":)))pozdawiam