Tak. W wersji kinowej nie było sceny koronacji synka Sybilli, Baldwina V, podobnie jak sceny, w której Sybilla wsypuje mu truciznę do ucha, gdyż dowiaduje się, że chłopiec też jest trędowaty. Wycięto też scenę rozmowy króla Baldwina IV z Herakliuszem, w której król odmawia spowiedzi skorumpowanemu patriarsze i mówi, że wyspowiada się przed Bogiem, a nie przed duchownym. No i scena łóżkowa z Balianem i Sybillą została nieco ukrócona w wersji kinowej, w Director's Cut jest o wiele bardziej śmiała i rozbudowana.
Chyba wszystko. Jeżeli o czymś zapomniałam, dopiszę później ;)
Pozdrawiam! :)

Naucz się czytać nadęty bufonie. Pytanie było o wersję DIR CUT i ewentualne wycięte z niej sceny...

Wyobraź sobie, że to właśnie napisałam. Napisałam, jakie sceny WYCIĘTO Z WERSJI KINOWEJ, czyli jakie sceny były w wersji DIRECTOR'S CUT.
To Ty naucz się czytać.

Bez nerw panowie. W sumie trochę zaskakujące pytanie zaczyna wątek, bo nie jest częste obcinanie wersji reżyserskiej względem kinowej. Chyba tylko w Obcym 1 był taki numer, że wycięto jedną scenę w stosunku do kinówki.

Ja się nie denerwuję, tylko nie lubię, jak ktoś mnie bez powodu wyzywa i sobie na to nie pozwolę. A tak swoją drogą, to jestem kobietą.
Pozdrawiam :)

Facet nie pyta o sceny wycięte z kinowej, tylko o sceny wycięte z DIR CUT. Jak mam Cię nie wyzywać, skoro sypiesz postami, wciąż nie rozumiejąc pytania?

Gość który założył temat obejrzał wersję reżyserską i pyta, czy są jeszcze jakieś sceny, jakie się w niej NIE ZNALAZŁY.
Czy teraz rozumiesz?

Nie rozumiem pytania "jak mam nie wyzywać". Czy kultura osobista jest aż takim problemem? Jak Cię to tak drażni, to spróbuj ograniczyć się do sarkazmu, a nie od razu "z buta".

A patrząc szerzej to pytanie otwierające wątek jest nadal nieco zaskakujące, bo jak napisałem wycinanie w tą stronę jest rzadkością. To raczej do kin skracają filmy, by się popcornożercy nie zmęczyli za bardzo.

Na ogół jestem kulturalny. To tylko głupota niektórych user'ów wybija mnie z rytmu.

Na ogół jestem kulturalny, ale jak widzę, że ktoś odpowiada tak wulgarnie na zwykły forumowy komentarz, jakby był znawcą od 7 boleści to zaczynam się denerwować - przykro mi JESTEŚ DEBILEM i nic tego nie zmieni.

Jesteś zajebisty, a Twoja zajebistość powalająca.

He he, no to widzę, że już wszystko ok :)

Zwykle informacje o różnicach wersji kino i reżyserskiej czerpię stąd: http://www.kmf.org.pl/dir_cut/_main.html. Królestwa jeszcze nie ma, ale może dodadzą za jakiś czas.

To ja proponuje takie informacje zacząc czerpać stąd:

http://movie-censorship.com/

lub stąd:

http://www.schnittberichte.com/

WoW! Super Gieferg, dzięki wielkie za te dwie strony, swego czasu kiedyś pytałem sie ludzi własnie o strony typu kmf (która jest bardzo fajna, ale niestety jest za wolno aktualizowana i to mnie strasznie wk..., ponieważ jest dosłownie mnóstwo filmów rozszerzonych, których tam nie ma, zresztą świetne jest to, że są pokazane różnice, ale niestety minusem jest z kolei całkowicie subiektywna ocena danego człowieka, który pisze o danym filmie, i to jakby troche psuje cały "obraz").
Jeszcze raz dzięki na namiary na te strony ;)