PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=98819}

Królik doświadczalny 2: Kwiat ciała i krwi

Ginî piggu 2: Chiniku no hana
1985
4,9 1,4 tys. ocen
4,9 10 1 1434
5,8 4 krytyków

Królik doświadczalny 2: Kwiat ciała i krwi
powrót do forum filmu Królik doświadczalny 2: Kwiat ciała i krwi

w którym to miejscu wyglądało na rzeczywiste i realne? ta pani nie powinna zejść ze świata po pierwszym okaleczeniu?...zero odczuć typu obrzydzenie itp. no.. może na scenie z łyżeczką - potem przewijałam klatka po klatce do końca filmu bo po prostu nie chciało mi się tego oglądać.
To trzeci film typu gore jaki widziałam i zupełnie nie trafia do mnie ten gatunek.

chick_no1

Moim zdaniem lepszy od 1.

I był bardzo realny - skoro tak długo prowadzono śledztwo.
Sceny z łyżeczką nie pamiętam, ale jeśli chodzi o oczy to musiałam przewinąć, bo co jak co, ale scen z okaleczaniem oczu nienawidzę.

Sighma

Dla mnie tam okaleczanie oczu to "fiu bzdziu", za to nie mogę patrzeć na okaleczanie okolic płciowych, odbytu itp... nawet jak o tym myślę to czasami mi się słabo robi. Nie jestem jak na razie do takiego stopnia uodporniony psychicznie :)

jedrol8

heh odbytu? poleć film - takich scen jeszcze nie widziałam
*najlepiej dostępny w necie
dzienx

chick_no1

No ja też nie widziałem takich scen, to był tylko przykład ;P

jedrol8

Scen z odbytem nie widziałam :) Ale w "Grotesque" są sceny z okaleczaniem narzadów płciowych i to w zbliżeniach, które wyglądają b. realistycznie.

Sighma

to nie ogladaj, jak zes miekka xD

chick_no1

Że gatunek do ciebie nie trafia to nawet nie dziwne, jeśli tymi trzema filmami było coś pokroju Guinea Pig. Gore to bardzo ciekawa...ehmm...estetyka, która może posłużyć do dosadnego wyrażenia jakiejś idei, przesłania itp. (patrz Audition). W filmie bez sensu pozostaje tylko aspekt szokowania, niestety.

"w którym to miejscu wyglądało na rzeczywiste i realne? ta pani nie powinna zejść ze świata po pierwszym okaleczeniu?"

- Nie jestem chirurgiem, ale chyba po tych amputacjach mogłaby jeszcze chwilę wytrzymać, zanim całkowicie by się wykrwawiła.

Film znacznie bardziej realistyczny - podanie znieczulenia rozwiązało sprawę. W pierwszej części kobitka zachowywała się tak, jakby tortury były jakąś bardziej wyuzdaną, "niewinną" igraszką. 0 emocji jak dostawała po twarzy. Jeśli już jesteśmy przy dostawaniu po twarzy - jakbym tyle razy oberwał twardym przedmiotem, zapewne trudno było by mnie zidentyfikować, a ona tylko nieznacznie posiniała :]

Króik jak królik, nadal nudzi i gorszy niepotrzebną przemocą, ale jest ZDECYDOWANIE bardziej realistyczny.

Severen

Jak dla mnie 1 i 2 część zająca nie były nudne, mimo że jednak przewijałem trochę, bo gdzie niegdzie akcja się dość długo ciągła, po prostu ciekawiło mnie co się stanie dalej z ofiarą. Niezłe było, jak gość wyciągał jelita z brzucha kobiety, zaczęła niekontrolowanie rzygać krwią, aż się cała upaprała :) Zastanawiam się czy to czuła bo znieczulenie na początku dostała.

chick_no1

W moim odczuciu "jedynka" była nieco ciekawsza i mimo wszystko bardziej szokowała uderzając może nie realistyką jak część druga a okrucieństwem oprawców i bezsilnością oraz świadomością kolejnych strasznie bolesnych tortur ofiary. Jednak obie części to klasyka filmów gore i w mojej opinii każdy amator takiego kina powinien je obejrzeć.

siwers0

gdzie moge jedynke znalezc? prosze o linki