Super filmik dla kazdego bez wzgledu na wiek. Wspaniala komedia. u mnie jest w pierwszej dziesatce najlepszych filmow.
Zgadzam się z Tobą :-) Dałbym wiele za to, żeby w dzisiejszych czasach kręcili więcej takich filmów, ale cóż... Ludzie są tak ogłupieni współczesnymi produkcjami i wyżywają się na "Krótkim spięciu", ile się zmieści.
Ten film jest niesamowity.Spokojny na całkowite rozluźnienie by bez większego wysiłku rozluźnić sie przed telewizorem.
Ma swoje przesłanie. Tylko nie wszyscy je dostrzegają. Johnny Piątka zyskał świadomość i chce żyć po swojemu. Miał słuchać poleceń amerykańskiej armii, która chciała się nim posłużyć jako bronią w razie konfliktu zbrojnego z sowietami. Jego zadania? Niszczyć i zabijać, nie oglądając się na nic. Ale on nie chciał tego robić, bo uważał, że przemoc niczego nie rozwiąże. Wybrał swoją drogę i pragnął, żeby ludzie uszanowali jego wolę, wałczył o to. Nie chciał także być niczyją własnością.