do kilku rzeczy można się przyczepić. Świat snów momentami jest niedopracowany. Pusty i sztuczny (szklane miasto, bal, łazienka). Myślę, że można się było do tego bardziej przyłożyć. Jest ładnie , ale bardzo ascetycznie. Pomijam już to, że producenci wykorzystali znaną markę pozbawiając ją praktycznie wszystkiego. Pomimo tych wad film jest bardzo przyjemny w odbiorze. Niesie ze sobą kilka życiowych mądrości i ciekawych postaci. Spodziewałem się czegoś lepszego, ale i tak jest nieźle.