Ciekawie przedstawiony świat widziany oczyma dziecka oraz brutalna rzeczywistość.
Jednak te ciągłe dialogi lalek usypiały, nudziły, irytowały. Zabrakło mi tu spójności i tego brutalnego starcia świata realnego z wyobraźnią dziecka. Przez większość filmu miałam wrażenie, że oglądam produkcję dla dzieci, a przecież to film dla dorosłego widza poruszający trudne sprawy.
Zawyżam ocenę dzięki fenomenalnej grze aktorskiej Brendana Fletchera. Trzeba naprawdę wiele umiejętności i wyczucia, żeby tak realistycznie zagrać osobę chorą psychicznie. No i brawa dla jeszcze wtedy małej, ale jakże już zdolnej Jodelle Ferland.
7/10