kurde nastawiłem się na dobre kino a tu... kaszana... słaba realizacja i zdjęcia, naciągana gra
aktorska... Słabizna
tez tu sie podpisuje.....niskobudzetowcem mi tu wali....aktorstwo klasy Krystyna Stewart.
muzyka strasznie niedobrana...przyznac sie musze ze po 45 minutach ta kupe wylaczylem bo szkoda nerwow mi bylo.
reszta filmu (po 45 minutach) na tym samym słabym poziomie, więc nic nie straciłeś... Po filmie został duży niesmak..