Nagroda dziurawego kielonka dla tego, kto przełumaczył "Anioł Blake". Od razu przypomniał mi się drugi taki kwiatek - oglądałem jakiś film, w którym padło "german shepherd", kontrolnie miałem polskie napisy i prawie spadłem z krzesła jak przeczytałem "niemiecki pasterz". Ano, głupich nie sieją
To tłumaczenie wcale nie jest błędne, proszę Pana. Film również można znaleźć pod tytułem "Blood on satan's claw". To unikalna perełka do odszukania dla koneserów znakomitego horroru dawnego, i ja również poprzez wszelkie dostępne nazwy przedrzeć się musiałem, by film wyłowić niczym skarb starodawny. Pozdrawiam serdecznie.
Chyba był Pan zaspany jak to pisał, bo nie sądzę żeby to z innego powodu...Nie odnosiłem się do tytułu filmu tylko do przetłumaczenia imienia postaci granej przez Lindę Hayden, które powinno być pozostawione. Ona gra tam Angel Blake a nie Anioła Blake. Wydawało mi się, że opisałem to dosyć wyraźnie, okazuje się, że jednak niewystarczająco...
Przepraszam, ale jest Pan skrajnie agresywny. Nie mogę w związku z powyższym kontynuować tej dyskusji. Pozdrawiam serdecznie.