Patrząc na twoje 10/10 nie jesteś specjalistką w horrorach, więc...

horror -96, thriller-62
Może nie jestem specjalistką, ale mam kilka ulubionych filmów w tym gatunku które są b.dobre. Przestraszyć mnie nie jest sztuką a ten film bardziej mnie rozbawił stąd moja wypowiedź.

horror -260
I stwierdzam, że ten film to typowy horror.

Chyba koleżanka ma problemy z rozpoznawaniem gatunków filmowych. Ten film to zdecydowanie horror!

to nie był horror...skoro 'koleżanka' nawet się nie bała to już zdecydowanie.
Nic strasznego w tym filmie nie było

O, witamy! Na filmwebie od wczoraj? A co, koleżanka jest papierkiem lakmusowym określającym, który film jest horrorem, a który nie? Sorry, ale definicja horroru już istnieje. To, że koleżanka się nie bała, to nie znaczy, że to nie był horror. Ja na "Egzorcyście" czy "Omenie" też się nie bałem, a to przecież rasowe horrory. W ogóle raczej trudno mi znaleźć horror, na którym bym się bał (no może z wyjątkiem "Martyrs", ale on był bardziej obrzydliwy niż straszny). W takim razie, idąc Twoim tokiem myślenia, mógłbym napisać, że taki gatunek jak horror nie istnieje, bo mnie się nie zdażyło, żebym się bał na filmie (chyba, że tylko Twoja koleżanka ma monopol, na określanie czy dany film to horror czy nie). Przytoczę Ci fragment definicji horroru: "Celem filmowego horroru jest wywołanie u widza klimatu grozy, niepokoju lub obrzydzenia i szoku. Głównymi motywami horrorów są zazwyczaj wampiry, demony, duchy, wilkołaki, nawiedzone budynki, kanibale lub zombie." Jak widzisz, horror nie zawsze musi wywołać u widza grozę, wystarczy jak wywoła niepokój, a chyba zgodzisz się ze mną, że niepokój w tym filmie towarzyszył nam cały czas.

filozofia się włącza widzę....
Nie wiem po co wałkowany jest ten temat. Film nie każdemu przypadł do gustu moim zdaniem straszny to on nie był -nie spisali się pod tym względem Dlatego niektórzy nie potraktowali go jako horror-proste i bez krytykowania innych. Zobacz inne tematy wiele osób tak odebrało ten film -bez niepokoju

Jak to po co jest wałkowany? Mamy tu rozbieżność zdań i prowadzimy dyskusję - a po to jest forum. Poza tym ja nie piszę o tym, czy komuś sie film podobał czy nie! Czytaj ze zrozumieniem. Piszę tu o tym, że ten gatunek to horror i tu nie ma nic do rzeczy, że ktoś potraktował czy nie potraktował to jako horror. Też mogę napisać, że z związku z tym, że kilka razy na filmie się uśmiechnąłem, to jest to komedia. Tylko czy wtedy miałbym rację? Gatunek tego filmu jest już określony i nie zmieni tego opinia kilku osób, które twierdzą, że skoro się nie bały, to nie jest to horror.

Filioza ma racje Kronika opętania to rasowy horror a to że ludzie się śmiali czy ziewali z nudów to kwestia odbioru tych widzów a nie kwestia gatunku filmu

Wyznacznikiem horroru nie jest to czy Ty, osobiście się przestraszyłeś. Jeżeli spełnia wyznaczniki gatunkowe, nawet jeżeli nie straszy to jest to horror, tyle że niestraszny.

Jesli "przestraszenie sie" jest jedynym wyznacznikiem horroru to wtedy nawet "Moda Na Sukces" jest horrorem...

Ogólnie pisząc to raczej szału nie ma ale też nie jest to totalne dno takie 4/10 które mozna obejrzeć ale tez można śmiało pominąć w repertuarze.
Temat dybuka powielany już wielokrotnie , zero orginalności scenariusza i momentami niespójny i nudnawy filmek , co do muzyki i dzwieku to się nie zgadzam jest lepszą częścią filmu.

Wskaż mi choć jeden horror z ostatniego roku, który miał choć krztynę oryginalności. Czekam :)

Myślę że masz racje i w 2012 horrory były wyjatkowo słabe ale myślę że ,, Red Lights '' może być przykładem dość orginalnej pozycji w śród szmiry 2012 można oczywiście kłócoc sie czy to horror.

Ja mam akurat odwrotnie, początek mnie rozbawił, pomyślałam, że będzie to kolejny typowy film o demonach łamiących i wykrzywiających ludzi, z rzucaniem ich po ścianach lub chodzeniem po sufitach. Jednakże historyjka mi przypadła nawet do gustu, straszny rzeczywiście nie był, ale dość interesujący. Podwyższyłam ocenę gdyż podobała mi się gra tych dziewczynek. Na minus natomiast jest typowa amerykańska sztampa w postaci rozbitej rodziny, która na końcu z powrotem się łączy:)

Przepraszam, jeśli komuś zdradziłam wątek:( Za bardzo się rozpisałam z tą rodziną, szkoda, że nie ma tu edycji:/

horrororem można nazwać prawie wszystko, gdzie występują postacie niespotykane normalnie. jeśli thrillerem nazywasz film, gdzie ćmy wchodzą ludziom do gardeł, a po podłodze lata demon, no, coś tu jest nie tak ;)

było utrzymane napięcie i sam demon był ciekawa postacią filmu moim zdanie jest to horror alr czy kazdy horror musi pokazywać wnętrze człowieka a gł bohaterów gonić musi psychopata...
troche przereklamowany egzorcyzm ale teraz jest moda na egzorcyzmy w filamch i filmy o nich .. co zrobic trzeba poczekac na nową mode

Bo to nie horror tylko opowieść na faktach oparta.