Na kompie z braku laku można zobaczyć... Jak na horror przestraszyłem się tylko raz kiedy coś trzasło... Końcówka jak dla mnie słaba, egzorcyzmy mnie raczej śmieszyły, demon który się lituje a później grzecznie wchodzi do skrzyneczki po wrzaskach Abdula egzorcysty... Po seansie miałem wrażenie, jak w dobrej amerykańskiej komedii romantycznej... Happy End...
Nie przesadzajmy z tym ''hepi endem''. Skrzynki nie udalo się ukryć i pewnie znajdzie nowego właściciela. Egzorcyzmy zawsze są śmieszne. Tylko nagrania z tych prawdziwych mogą mnie przerazić, te robione na porzeby filmu mają w sobie coś komicznego.
Jeżeli ktoś idzie do kina i chce się przestraszyć, to może się rozczarować. Film jest raczej horroro-dramatem. Wiedziałam mniej więcej, czego się spodziewać zanim poszłam do kina i się nie zawiodłam. Zgadzam się, że przejście na ojca było dziwne i w sumie zupełnie niepotrzebne. Miałam nadzieję, że może jednak demon (jak on się ''fachowo'' nazywał?) został w jego ciele i czeka na odpowiedni moment. Takie zakończenie byłoby jeszcze lepsze.
No racja, przynajmniej próba schowania skrzynki nie skończyła się Hepi. Film miał potencjał tylko gdyby bardziej dopracowali same egzorcyzmy i zakończenie...Ten demon miał chyba określenie "dybuk".
Dzis bylem na tym w kinie w silvwr screenie - szczerze szalu nie ma ale lubie te tematyke - a co do skrzyneczki to mozliwe ze bedzie druga czesc skoro nie udalo sie schowac skrzynki :) daje 6/10
E tam, jak na taka tematykę film nie taki zły... naczytałem sie na filmwebie jaka to lipa z nędza... a wyszedłem z kina zadowolony. No ok, może końcówka tych egzorcyzmów nie do końca wyszła... ale generalnie spoko obejrzeć można - 6,5.