Dopiero niedawno dowiedziałam się,że zekranizują Kroniki Spiderwick! Czytałam wszystkie książki :) Głupio trochę,że w jednym filmie streszczą kilka książek,no ale cóż - dobrze,że w ogóle sfilmują.
Według mnie dobrze, że wszystko wrzucili do jednego filmu, bo żeby z każdej książeczki zrobić osobny film, reżyser musiałby naprawdę dużo nazmyślać, bo przecież nie oszukujmy się - jeden tom Spiderwick, można przeczytać w pół dnia ;)
Ano właśnie :)... Szybko się czyta KS.
Tak było też z Serią Niefortunnych Zdarzeń - trzy tomy streścili w jednym filmie.