Jakoś ten film nie zrobił na mnie większego wrażenia. Jedynie końcówka dobra:] Film ma spójną fabułę, ale nie trzyma w napięciu (może przez to , że głowny bohater wydaje sie być nie do końca poważnym człowiekiem;)). A co do pojawiających się tu porównań do "Siedem" - jakby mnie żywym ogniem przypalano i kazano wymienić 50 tytułów, do których ten film jest zdaniem społeczeństwa podobny - nie wpadłabym na "Siedem";)