Film jest przedstawieniem 5 ostatnich dni zycia Poe (podobno, tk czytalam) ;)

Dziękuję za odp. :)

Raczej wątpliwe. Poe w ostatnich dniach życia się uchlał, dostał w czuba w jakiejś knajpie i zszedł w szpitalu, prawdopodobnie od zatrucia się czadem. Tajemniczych morderstw nie stwierdzono.

Akurat koleżanka ma racje co do tego, że film nawiązuje do ostatnich dni życia Poe, które to niewątpliwie były owiane tajemnicą... Jest to jednak opowieść wysoce fabularyzowana.
We wstępie filmu dowiadujemy się, że zobaczymy ostatnie dni życia pisarza, aż do momentu znalezienia go niepoczytanego na ławce w towarzystwie kruków. Szczerze mówiąc, to za bardzo nie pamiętam jak dokładnie brzmiał ten wstęp więc jest to tylko jego luźna interpretacja...

[edit]
chodziło mi oczywiście o fabularną fikcję :)

'The Raven' nawiązuje do kilku utworów E.A. Poe:
tytułowego 'The Raven' (kilkakrotnie cytowanego)
'The Pit and The Pendulum'
'Murders in the Rue Morgue'
'The Premature Burial'
'The Cask of Amontillado'
'The Mystery of Marie Roget '

oraz luźne nawiazania do:
'The Tell Tale Heart'
'The Case of M. Valdemar'
'The Masque of the Red Death'
'Berenice' (chyba)

Ps. Film całkiem dobrze się ogląda, jednak brakowało mi trochę tego tajemniczego, mrocznego i dołującego klimatu.

Dziękuję za informacje :)

Nikt tak naprawde nie wie, co dzialo sie z Poe podczas jego ostatnich dni zycia. Morderstwa przedstawione w filmie nigdy nie mialy miejsca, to czysta fikcja.