PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=561591}
6,8 29 tys. ocen
6,8 10 1 29060
5,5 12 krytyków
Kruk. Zagadka zbrodni
powrót do forum filmu Kruk. Zagadka zbrodni

Świetny scenariusz, atmosfera XIX wieczna, wątek miłosny i przede wszystkim super gra aktorska
Cusacka ... ode mnie 8/10 !

Znacie podobne filmy najlepiej z tego roku ?

baranto

Naprawdę podobnych nie znam, a szkoda. Popieram Twoją ocenę filmu. Najbardziej podobała mi się atmosfera, ale gra aktorska, kostiumy, muzyka, wątek miłosny i w ogóle scenariusz też były super. Dziwi mnie, że film ma tak słabą ocenę, ale zauważyłam, że to częste na Filmwebie, że naprawdę dobre filmy są słabo oceniane. Może ludzie ich nie rozumieją po prostu...? W każdym razie fabuła filmu jest świetna. Jedyne, co uważam za niepotrzebne, to ta scena z wahadłem-siekierą. Taka niepotrzebna makabra.

ocenił(a) film na 6
sol4me

Jak dla mnie ocena jest adekwatna do tego co można zobaczyć. A problem nie jest w za słabych ocenach niektórych filmów, ale za wysokich ocenach większości popularnych produkcji.

Klimat, jeśli chodzi o czasy jest zbliżony do ostatnich Sherloków Holmesów, tyle że tutaj dochodzi mrok, którego tam brak. I faktycznie nie przychodzi mi teraz do głowy nic co byłoby dokładnie takie samo.

sol4me

hmmm co do siekiery. Jedna z bardziej makabrycznych scen. W moim przekonaniu rzeczywiście może szokować

ocenił(a) film na 6
baranto

Z tego roku nie, ale podobny jest - przynajmniej jeśli chodzi o klimat - "Z piekła rodem" z Deppem. Jeśli przy Rozpruwaczu jesteśmy, to jeszcze "Kuba Rozpruwacz", film telewizyjny z 1988 roku ma dość ciekawy, niepokojący anturaż (a przynajmniej nie znajdziemy tu takiego ping ponga, bieganiny od trupa do trupa, jak w "Kruku"). Przenosząc się z Londynu do Paryża, myślę, że warto zerknąć również na "Vidocq" z Depardieu - zawiązanie akcji i pierwsza połowa filmu bardzo dobra, potem twórcy trochę przekombinowali.
A jeśli szukasz innego filmu z seryjnym mordercą inspirującym się twórczością Poego - tym razem w czasach współczesnych - to zawsze można poszukać "Szlak krwi: Dead end road", ale nie radzę. Bardzo nie radzę. Niezależna niskobudżetówka z krzyczącymi paniami, krwią, oderwanymi głowami, flakami... Jednym słowem coś, co pewnie by wyszło, gdyby McTeigue pozostał w "Kruku", że się tak wyrażę, przy konwencji "wahadła" podczas wybierania, w jaki sposób mają zejść bohaterowie jego filmu.

Co do oceny, zgodzę się z ad4mm - jest adekwatna do tego, co możemy ujrzeć na ekranie. Trochę rzeczonego "Z piekła rodem", trochę "Siedem", parę wnętrzności i odrąbanych członków rodem z "Piły", przeczytany przez twórcę "Klub Dantego" - wyszedł, jak wspomniałem, lekki ping pong, w którym bohaterowie biegają od trupa do trupa, w przerwach ganiając mordercę. W tej schematycznej bieganinie nie ma za bardzo czasu ani na porządniejsze zawiązanie akcji, ani też na pochylenie się nad głównymi bohaterami - to puzzle, pomiędzy którymi, moim zdaniem, trochę brak spoiwa. Ów klimat, o którym, baranto, piszesz, momentami budowany był dość sztucznie, vide grom, kiedy Fields mówi Bardzo Ważną Rzecz, a za oknem, w świetle błyskawicy, pojawia się ponura sylwetka.
Jednym słowem, moim zdaniem film niezły z paroma większymi lub mniejszymi mankamentami, więc filmwebowe 6-7 jest, jak wspomniałem, całkiem adekwatne.

ocenił(a) film na 9
baranto

Bardzo dobra produkcja.
Próbowałem sobie przypomnieć, bo gdzieś już to widziałem, ale przeczytałem wszystkie tytułu jakie wymieniliście, zerknąłem na to co oglądałem wcześniej i niestety nic mi na chwilę obecną go głowy nie przychodzi.

baranto

Dla mnie z początku wyglądało to jak From Hell z Deppem ,ale jednak klimat jest trochę inny. Film niezły, może nie jest arcydziełem, większe wrażenie wywarło na mnie "From hell" ,ale duzy plus za sam pomysł. Poe i jego tajemnicza smierć w końcu "wyjasniona". Niezły