O co chodzi w tej scenie, kiedy robili anatomię potwora i w środku niego było jakieś wielkie oko i macka, po chwili to zaczęło strasznie piszczeć i zostało zabite. Te wielkie oko i macka - Co to jest do cholery?! Jakiś kosmita?! Niech mi ktoś to wytłumaczy!
P.S.
Film oceniam na 5/10, sporo rzeczy w nim nie zrozumiałem.
P.S.S.
To z gwałceniem kota było bez sensu, a scena z dzieckiem trochę śmieszna, ale brutalna.