może nie jest tak zajebisty jak champion, ale fajny był.Nierozumiem dlaczego ocena tego filmu jest tak niska.
Z mojej strony, za perfidne zrzynanie z Kickboxera i grę aktorską. Polecam włanie klasyki lat 80-90 z JCVD zamiast tego shitu.
Nie dziwię się
...że nie rozumiesz. @:-)
Zapewne należysz do specyficznego gatunku widzów dla których najwyższą wartością każdej produkcji filmowej jest rozmiar bicepsa, liczba zadanych podczas projekcji ciosów (dowolną częścią ciała) i obitych przy tej okazji gąb @:-) Chociaż z tym obijaniem to też jest typowe dla takiego gatunku kina, czyli jakby go nie zabili to i tak uciekł... nie uroniwszy przy tym ani kropli krwi @:-) @:-) ...lub ledwo kropelczynę @:-).