Byung-du jest młodym kryminalistą niskiego szczebla. Mając na głowie kłopoty finansowe, chorą matkę i młodsze rodzeństwo, którym musi się opiekować, czuje presję na awans w strukturach gangu. Jednak jego szef, Sang-chul, nie darzy go sympatią i skutecznie blokuje. Byung-du upatruje więc szansy w wyżej postawionym prezesie Hwangu, któtry jest skłonny wyrazić dozgonną wdzięczność temu, kto pozbędzie się pewnego prokuratora.
Matki właśnie pochowały dzieciom zabawki do kartonów, wszystkie kolorowe i fikuśne
ciuchy znalazły swoje miejsce na dnie szafy, a przeciętny Jan Kowalski powinien cieszyć
się z chleba i wody na stole. Tak, to Wielki Post. Nie mogłem sobie zatem wybrać
lepszego momentu na obejrzenie dzieła ze słowem karnawał w...