Koszmarnie słaby thriller przygodowy z tego dzieła Roberta Younga. KRWIOŻERCZA MAŁPA to taniutki film grozy klasy C z koszmarnymi efektami specjalnymi, głupawymi dialogami i nędznym aktorstwem. Strona aktorska dziwi szczególnie, ponieważ na ekranie widzimy legendę kina F. Murraya Abrahama -ale widocznie ten aktor wybrał strategie by nie gardzić żadną propozycją. Reszta obsady jest milczeniem. Scenariusz jest koszmarny, postępowanie bohaterów chwilam i niedorzeczne, a efekty specjalne i efekty grozy wywołują slawy śmiechu. Na dodatek mamy koszmarnie złą i głupią scenę obsikiwanie namiotów człownków wyprawy. Prawdziwa nędza - z daleka!!!