W Amsterdamie pojawia się lew, który terroryzuje i zabija mieszkańców. Dosyć dobrze zrobiony horror komediowy z Holandii (budżet ponad trzy miliony euro). Efekty specjalne nie powalają, ale da się to obejrzeć. Klimat jest fajny. Jest kilka zabawnych momentów np. pościg myśliwego na wózku inwalidzkim za lwem. Kilka scen gore też się znajdzie. Gwiazdka wyżej za „egzotyczne europejskie plenery”, bo jestem już trochę zmęczony umieszczaniem akcji horrorów zawsze w USA. Film raczej dla fanów horrorów typu animal attack oraz może dla miłośników niekoniecznie poważnego i ambitnego kina europejskiego.