kij w mrowisko dla pseudoprawaków z PRlu bis, którzy z nurtem prawicowym maja prawie nic wspólnego, rola Szyca po "Silnym" i kelnerze z Testosteronu na tym samym mega poziomie, reszta "bandy" też supcio, świetna świezutka sarkastyczno ironiczna komedyjka do smiechu ze stereotypów, samo zycie