Czy myślicie, że mordercami będą jakieś nowe postacie, czy ktoś kto powróci z poprzednich części?
Tak sobie myślę , że skoro nowe postacie są jakoś spokrewnione z postaciami z przeszłości(przynajmniej w zwiastunie pada taki tekst) to może mordercą będzie ktoś z dawnych części. Np: siostra Randy'go. A przynajmniej tak bym chciał. Jednak pewnie pójdą na łatwiznę i mordercą będzie nowa postać , a będzie zabijać z powodu jakiegoś wydarzenia z przeszłości
Też mi się tak wydaje, ale czytałem sobie komentarze pod zwiastunem i często pojawiała się teoria że mordercą będzie Stu, co mi średnio pasuje bo on chyba umarł
Też czytałem tą teorię. Jeśli faktycznie Stu wróci to będzie naciągane , bo w poprzednich częściach nie było żadnej wzmianki na jego temat , a tu nagle po tylu latach by wrócił. Poza tym prawie umierał od ran i jeszcze Sidney zrzuciła na niego telewizor. Więc wydaję mi się , że to tylko plotka. Zwłaszcza , że w zwiastunie morderca mówi do Sidney , że to zaszczyt więc to raczej nie Stu
Plotka, że mordercą będzie Stu nie wzięła się z niczego. Pierwszym pomysłem na trzecią część krzyku było to, że zabójcą miał być stu, który jednak nie zginął w części pierwszej. Tutaj on mordercą na pewno nie będzie. To nowa trylogia lub seria, więc film postawi na powiązanie z oryginałem przez np. córkę czy syna kogos, ale w wieku nastoletnim. To nowa część więc teoretycznie mogą zrobić dwóch zabójców, z których jeden łączył by się z przeszłością a drugi z teraźniejszością. Nie obstawiałbym głównej nowej bohaterki bo to już zobaczyliśmy w 4 części. Stawiam raczej na kogoś z męskiej części. Może ten z 13 powodów. Może ten z boys.